Juergen Elitim nie wytrzymał
Legia Warszawa nie wygrała żadnego z ostatnich 10 meczów. Niechlubny rekord z sezonu 1965/66 został wyrównany w czwartek. Legioniści przegrali 1:2 z Noah FC w fazie ligowej Ligi Konferencji. Tym samym stało się jasne, że podopieczni Inakiego Astiza żegnają się z europejskimi pucharami.

Jakby tego było mało, Legia wciąż nie może liczyć na Juergena Elitima. Pomocnik nabawił się kontuzji w listopadowym meczu z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza. Opuścił m.in. starcia ze Spartą Praga i Piastem Gliwice. W ostatnich dniach pojawiły się głosy, że 26-latek nie wyklucza odejścia z Legii. Jego kontrakt z ekipą z Łazienkowskiej wygasa już w czerwcu przyszłego roku. Co więcej, kolumbijskie media przekonywały, że piłkarz Legii rozważa powrót do kraju.
Sam zainteresowany postanowił odnieść się do plotek za pośrednictwem portalu X. Można powiedzieć, że Elitim rozwiał wszelkie wątpliwości.
– Przestańcie pi****lić, moje zaangażowanie w klub jest maksymalne, teraz bardziej niż kiedykolwiek, i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Nie jest to odpowiedni moment, aby wywoływać dodatkowy chaos, publikując nieprawdziwe informacje. Legia nadal jest największym klubem w kraju, okażcie trochę szacunku – napisał piłkarz Legii.
Bilans Juergena Elitima w barwach stołecznej ekipy to pięć goli i 12 asyst w 94 występach.

![Barcelona – Osasuna. Gdzie oglądać mecz? [TRANSMISJA]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/10/17183744/barcelona-1-390x260.jpg)








