HomePiłka nożnaAstiz zabrał głos po kolejnej porażce Legii. Wskazał kluczowy moment!

Astiz zabrał głos po kolejnej porażce Legii. Wskazał kluczowy moment!

Źródło: Legia.net

Aktualizacja:

Inaki Astiz wziął udział w konferencji prasowej po meczu z Noah FC. Trener Legii Warszawa zdradził, dlaczego stołeczna ekipa poniosła kolejną porażkę w Lidze Konferencji.

Inaki Astiz

PIOTR KUCZA/FOTOPYK/NEWSPIX.PL

Inaki Astiz postawił diagnozę po meczu Legii

Inaki Astiz wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo w roli trenera Legii Warszawa. W czwartek ekipa z Łazienkowskiej przegrała 1:2 z Noah FC. Choć Mileta Rajović otworzył wynik spotkania, w drugiej połowie Ormianie przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Ten wynik sprawia, że legioniści mają coraz mniejsze szanse na awans do fazy pucharowej Ligi Konferencji. Ich bilans po pięciu meczach to jedno zwycięstwo i cztery porażki. Hiszpan zdradził, co poszło nie tak. Wspomniał też o kontrowersyjnej sytuacji z pierwszej połowy spotkania.

Oshee
Oshee

– Patrząc dziś na początek meczu i na bramkę, którą zdobyliśmy, uważam, że to spotkanie mogło potoczyć się zupełnie inaczej. Kluczowym momentem była też druga bramka, która została anulowana. Nie wiem, dlaczego nie została zweryfikowana w VAR-ze, bo moim zdaniem była prawidłowa. I tak jak mówiłem – to mógł być decydujący moment meczu. Przy wyniku 2:0, w naszej obecnej sytuacji i na tym etapie spotkania, zupełnie inaczej by to wyglądało – powiedział trener cytowany przez portal Legia.net.

– Do przerwy prowadziliśmy 1:0. Trzeba jednak powiedzieć, że rywale mieli przewagę w bocznych sektorach, dochodzili do dośrodkowań i zmuszali nas do sporej pracy w obronie. Staraliśmy się to skorygować w przerwie, a po zmianie stron uważam, że powinniśmy byli dłużej utrzymywać się przy piłce. Gol, który straciliśmy, wynikał z naszych błędów. Myślę, że właśnie przez to przegraliśmy – oddaliśmy przeciwnikowi moment, w którym poczuł, że może ten mecz wygrać – dodał.

To 10. mecz z rzędu, w którym Legia nie zgarnęła kompletu punktów. Rekordowa seria z sezonu 1965/1966 została więc wyrównana.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

To był hit okienka, Legia długo o niego walczyła. Teraz okrzyknięty wielkim rozczarowaniem
Trener Rayo pod wrażeniem Jagiellonii! „Polski zawodnik ma jakość”
Astiz zabrał głos po kolejnej porażce Legii. Wskazał kluczowy moment!
Kibice Legii stracili cierpliwość. „Wyp… stąd powinien”
Gwiazdor Legii zgruzowany, ogrom krytyki. „Niech odejdzie i przestanie sabotować”
Skauci przylecieli dla Pietuszewskiego, ale show skradł on. Perełka Jagiellonii
Kontrowersja w meczu Legii! Nie do wiary, co zrobił sędzia [WIDEO]
„Rayo nie dało się polubić”. Nie wytrzymał nawet Siemieniec
Koszmar Legii wciąż trwa. Kompromitacja to mało powiedziane [WIDEO]
Tyle ma zarabiać nowy zawodnik Widzewa Łódź. Padła kwota