Marek Papszun poznał decyzję Rakowa
Marek Papszun wciąż znajduje się w centrum uwagi. W ostatnich dniach trener Rakowa Częstochowa otwarcie mówi o tym, że chciałby przenieść się do Legii Warszawa, która wciąż szuka następcy Edwarda Iordanescu. Co więcej, zaczął publicznie uderzać w swój klub. Atmosfera w Częstochowie jest ponoć coraz bardziej napięta. Mówi się, że utytułowany trener już porozumiał się z władzami stołecznego klubu.
Choć trwały rozmowy na linii Legia – Raków, Michał Świerczewski pozostawał nieugięty. Obecnie wszystko wskazuje na to, że miliarder dopnie swego. W rozmowie z kanałem „Ekstraklasa TV” Piotr Obidziński postawił sprawę jasno.
– Tak, Marek Papszun poprowadzi Raków w trzech ostatnich meczach tego roku – powiedział prezes „Medalików”.
Oznacza to, że Marek Papszun najprawdopodobniej pożegna się z Rakowem Częstochowa meczami ze Zrinjskim Mostar (11.12), Zagłębiem Lubin (14.12) i Omonią Nikozja (18.12). Następnie drużynę przejmie Łukasz Tomczyk. Trener Polonii Bytom już dogadał się z Rakowem.
Decyzja Rakowa ws. Papszuna jest złą informacją dla Legii. Ekipa z Łazienkowskiej znajduje się obecnie w strefie spadkowej. Po 17 meczach PKO BP Ekstraklasy legioniści zajmują 16. miejsce w ligowej tabeli.
Czytaj też: „Papszun poczuł się zdradzony”. Gorąca dyskusja w „Mocy Futbolu”
