Ponad 400 milionów funtów dla agentów
W zestawieniu, które pokazuje prowizje otrzymywane przez agentów od 1 lutego 2023 do 1 lutego 2024, widać zdecydowaną przewagę dwóch drużyn. Na pierwszym miejscu jest Chelsea. Zespół z Londynu przez rok dał agentom nieco ponad 75 (!) milionów funtów, co może szokować patrząc na grę ekipy Mauricio Pochettino. Tak niebotyczna kwota “The Blues” to zapewne efekt niesamowicie kosztownych inwestycji w Mychajło Mudryka, Enzo Fernandeza, czy Mosesa Caicedo. Jeśli chodzi o wysokość prowizji, “The Blues” mają ponad 15 milionów funtów przewagi nad drugim w zestawieniu Manchesterem City. Z kolei podium zamyka Manchester United, który w tym czasie dał menedżerom 34 miliony funtów.
Na drugim końcu tabeli widzimy najbiedniejsze kluby ligi angielskiej, czyli Burnley (prawie 7 milionów funtów dane agentom), Sheffield United (nieco ponad 5 milionów) i absolutnego rekordzistę, czyli Luton Town. Drużyna z Kenilsworth Road na prowizje menedżerskie wydała około 2 milionów euro. Dla porównania – takie pieniądze w szczytowym okresie aktywności transferowej potrafiła rozdać agentom Legia Warszawa.
Mimo tego zespół prowadzony przez Roba Edwardsa wciąż ma szanse na utrzymanie w Premier League, za co należy im się pochwała – choć nie tylko oni potrafią rozsądnie dysponować środkami. Tu warto pochwalić chociażby Brighton, które dalej walczy o grę w europejskich pucharach, choć za rywali ma drużyny, które potrafią na prowizje dla agentów wydawać kilkukrotnie więcej od nich.
Łączna kwota wydana na prowizję przez Premier League w badanym okresie wynosi 409,5 milionów funtów.