Ishak zaliczy najlepsza kampanię?
Lech Poznań w środę wygrał 2:0 z Piastem Gliwice na wyjeździe w meczu 1/8 finału Pucharu Polski. Tym samym zespół Nielsa Frederiksena zaliczył czwarty kolejny występ bez porażki. Od zakończenia listopadowej przerwy na reprezentacje mówimy o trzech zwycięstwach (z Radomiakiem Radom, Lausanne i właśnie Piastem Gliwice) oraz bezbramkowym remisie z Wisłą Płock. W starciach z Radomiakiem i Piastem do siatki rywali trafiał Mikael Ishak, którego statystyki trzeba docenić.
Szwedzki snajper choć zalicza lepsze i gorsze występy, to jeśli mowa o konkretach – jest niesamowity. — Mikael Ishak ma już 24 punkty w klasyfikacji kanadyjskiej w tym sezonie (18 goli, 6 asyst). Do tej pory w najlepszym sezonie w Lechu miał 29 punktów – sezon 2022/23 (20 goli, 9 asyst). A tu przecież jeszcze pół sezonu ma do zagrania… Maszyna do produkcji konkretów – napisał na platformie „X’ Damian Smyk.
Ishak dołączył do Kolejorza latem 2020 roku i od tego czasu strzelił 107 goli oraz zanotował 30 asyst. W listopadzie zeszłego roku przedłużył kontrakt do końca czerwca 2027.
Teraz Lech Poznań kontynuuje przygotowania do niedzielnego, wyjazdowego meczu z Cracovią w Ekstraklasie. Później ekipa Nielsa Frederiksena zagra u siebie z FSV Mainz 05 i na wyjeździe z Sigmą Ołomuniec w Lidze Konferencji.










