Legia wciąż walczy o Papszuna
Zainteresowanie Legii Warszawa Markiem Papszunem bez wątpienia można już nazwać swego rodzaju sagą. Od dłuższego czasu pojawiają się informacje, że trener Rakowa Częstochowa jest obecnie jedynym i głównym kandydatem do tego stanowiska.
„Przegląd Sportowy” informował, że to nie Dariusz Mioduski jest bezpośrednio zaangażowany w rozmowy. Odpowiadać ma za to Fredi Bobić, jednak do tej pory nie pojawiły się żadne informacje na temat choćby minimalnego kroku naprzód w negocjacjach.
4,5-letni kontrakt dla Papszuna?
Tomasz Włodarczyk przekazał najnowsze informacje. Z jego ustaleń wynika, że Legia proponuje Papszunowi umowę ważną aż do końca czerwca 2030 roku. Byłby to rzadko spotykany w Ekstraklasie, a zwłaszcza w warszawskim klubie precedens.
Co więcej, w XXI wieku żaden trener nie prowadził Legii przez co najmniej 4,5 roku. Najdłuższy staż miał Jan Urban, pracujący w klubie w latach 2007-2010. Gdyby doniesienia te okazały się prawdą, dla Papszuna byłby to wyraźny znak, że powierzony mu zostanie proces solidnej odbudowy klubu.
„Fakt” z kolei informował wcześniej, że władze Rakowa mają wyrazić zgodę na odejście Marka Papszuna po ostatnim tegorocznym meczu. Będzie to pojedynek w Lidze Konferencji przeciwko Omonii Nikozja.






![Niespodzianka w Pucharze Polski! 3-ligowiec w ćwierćfinale [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/03140149/20251203AA_IJ0110-390x260.jpg)



