Czy to w ogóle możliwe?
Jamal Musiala jest obok Harry’ego Kane’a jedną z niewielu postaci w Bayernie, która w tym sezonie nie może mieć sobie nic do zarzucenia. 21-latek w 34 meczach na wszystkich frontach strzelił 12 goli i zaliczył 7 asyst. Młody Niemiec imponuje dryblingiem, swobodą w prowadzeniu piłki i wizją gry. Na Allianz Arenę trafił w 2019 roku z młodzieżówki Chelsea. Bawarczycy zapłacili za niego wówczas 200 tysięcy euro.
Ofensywny pomocnik Bayernu jest jednym z najbardziej gorących towarów na rynku transferowym. Doskonale wiedzą o tym władze klubu, które już szykują dla niego ofertę przedłużenia kontraktu. Obecny wygasa za 2 lata i chcą spróbować wykorzystać to zainteresowane nim kluby. Wśród nich jest Manchester City na czele z Pepem Guardiolą. Katalończyk jest fanem talentu Musiali i chętnie widziałby go w swoim zespole. „The Citizens” są skłonni zapłacić za niego 120 milionów funtów.
Sam zawodnik niejednokrotnie podkreślał jednak chęć pozostanie w Bayernie. Chciałby on walczyć o kolejne trofea i, przede wszystkim, o odzyskanie tytułu mistrza Niemiec oraz zwycięstwo w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Będzie więc bardzo ciężko przekonać go do przenosin do innego klubu.