Spudłowany karny Lewandowskiego
Robert Lewandowski przez wiele lat kariery zdążył przyzwyczaić, że jest znakomitym egzekutorem rzutów karnych. Zdecydowana większość jego prób kończyła się golem, przez co stał się swego rodzaju wzorem do naśladowania, jeśli chodzi o sposób oddawania strzałów.
W ostatnich kilku latach coraz częściej zdarzało się jednak, że nie wykorzystywał jedenastek. Przykładem tego był wtorkowy mecz z Atletico Madryt. Samo pudło to jedna sprawa. Druga to to, że piłka po strzale 37-latka poszybowała wysoko nad bramką.
Lewandowski wrzucił zdjęcie
Tak „efektowne” przestrzelenie jedenastki spotkało się z szeregiem komentarzy w sieci, również tych mniej przyjemnych. Sam Lewandowski najwyraźniej nic sobie nie zrobił z tego pudła, czego dowodem jest jego profil na Instagramie.
Po wygranym 3:1 meczu z Atletico Madryt kapitan polskiej kadry zamieścił tam zdjęcie, na którym widać, jak podbiega do piłki, aby wykonać nieszczęsny rzut karny. – Zwycięstwo u siebie, trzy punkty zapewnione – dopisał do zdjęcia.
W bieżącym sezonie Robert Lewandowski trzy razy podchodził do piłki ustawionej na 11. metrze i tylko raz trafił do siatki – w ligowym starciu z Celtą Vigo. Oprócz spotkania z Atletico, Polak nie wykorzystał też karnego w pojedynku z Sevillą.







![Kownacki „zagrał szefa” czy przesadził? Oceniają jego zachowanie [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/03082935/Kownacki-390x259.jpg)



