Fatalne pudło Lewandowskiego z karnego
Przez długi czas Robert Lewandowski uchodził za wybitnego specjalistę od wykorzystywania rzutów karnych. W latach swojego „prime’u” bardzo rzadko mylił się z jedenastu metrów, a sposób wykonywania przez niego jedenastek często był pokazywany jako wzór.
We wtorkowy wieczór kapitan polskiej kadry mocno się jednak pomylił. W starciu z Atletico Madryt posłał piłkę wysoko nad poprzeczką. Stał się tym samym pierwszym piłkarzem Barcy, który w ciągu jednego sezonu LaLiga nie trafił w bramkę z dwóch rzutów karnych. Wcześniej dokonał tego w meczu z Sevillą.
Flick mówił o zmarnowanym karnym
Choć Barca wygrała arcyważny mecz z Atletico 3:1, po końcowym gwizdku Hansi Flick musiał odpowiedzieć na pytanie dotyczące zmarnowanej jedenastki. Niemiec krótko skomentował to zajście.
– Mogliśmy wykorzystać rzut karny. To była dla nas duża szansa, ale ostatecznie nigdy się nie poddaliśmy. Skupiliśmy się na zwycięstwie, co dało nam kolejną bramkę. Jestem dumny z mojej drużyny po tym, co dzisiaj zobaczyłem – podkreślił.
Dzięki temu zwycięstwu FC Barcelona umocniła się na prowadzeniu w tabeli LaLiga – ma 37 punktów, o cztery więcej od Realu Madryt, który rozegrał jedno spotkanie mniej. W ligowej klasyfikacji strzelców Robert Lewandowski z ośmioma trafieniami jest wiceliderem.



![Kownacki „zagrał szefa” czy przesadził? Oceniają jego zachowanie [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/03082935/Kownacki-390x259.jpg)






