Real Madryt w dołku
Real Madryt nie ma najlepszego czasu. Królewscy zremisowali ostatnie trzy spotkania ligowe. Stracili tym samym fotel lidera La Ligi na rzecz Barcelony. Duma Katalonii ma punkt przewagi nad ekipą Los Blancos. To spore rozczarowanie, biorąc pod uwagę, że pod koniec października podopieczni Xabiego Alonso pokonali Barcę w El Clasico.
Szkoleniowiec Realu został zapytany, czy nie boi się zwolnienia. Jego odpowiedź każe sądzić, że w stolicy Madrytu na razie nie biją na alarm, ale stawiają na konsekwentną pracę, która może zmienić wyniki Królewskich.
Czytaj też: Głęboki kryzys Realu Madryt. Alonso może martwić się o posadę

Xabi Alonso otwarcie o ryzyku zwolnienia
– Myślę o tym, jak jutro przygotuję zespół. Droga nadal jest długa, do końca sezonu pozostała ponad jedna trzecia. Różnice w tabeli nie są dużę, wciąż jest o co grać. To może sporo zmienić – stwierdził Xabi Alonso.
Były zawodnik Los Blancos przejął zespół tego lata. Wcześniej pracował m.in. rezerwy Realu Sociedad czy Bayer Leverkusen. Z ekipą Aptekarzy zdobył nawet mistrzostwo Niemiec, a także krajowy puchar i superpuchar.
Czytaj też: Mocny komunikat kapitana Realu Madryt. Zareagował na plotki










