Arcyważne wieści dla Górnika Zabrze. Gasparik tylko na to czekał

Górnik Zabrze odzyskuje Kubickiego i Ambrosa?

Zabrzańska drużyna wpadła w dołek, zaliczając w ostatnich trzech meczach bilans jednego remisu (z Wisłą Płock) i dwóch porażek (z Zagłębiem Lubin i Radomiakiem Radom). Szczególnie niepokojące było to ostatnie starcie, z ekipą Goncalo Feio, które Górnik Zabrze przegrał aż 0:4. Co warto podkreślić – w każdym z tych meczów Michal Gasparik nie mógł wystawić jego nominalnej linii pomocy, składającej się z Patrika Hellebranda, Jarosława Kubickiego i Lukasa Ambrosa.

Z Zagłębiem zabrakło Hellebranda, który pauzował ze względu na nagromadzenie żółtych kartoników. Z Wisłą niedostępny był Kubicki, a z Radomiakiem zarówno Kubicki, jak i Ambros. Gasparik z tego względu musiał postawić na rezerwowych, którzy nie zaprezentowali wymaganego poziomu. Co jednak ważne – wygląda na to, że podstawowi zawodnicy zabrzan wracają już do zdrowia.

Serwis Roosevelta81.pl informuje, że zarówno Kubicki jak i Ambros czują się już lepiej. Nie można póki co wyrokować, czy zagrają we wtorkowym meczu z Lechią Gdańsk, ale stopniowo wracają do pełni sprawności.

Mecz Górnika Zabrze z Lechią Gdańsk w ramach 1/8 finału Pucharu Polski rozpocznie się we wtorek o 17:30. Zabrzanie będą w tym starciu gośćmi. Trzy dni później dojdzie do rewanżu, już w ramach osiemnastej kolejki Ekstraklasy, znów w Gdańsku. Póki co Górnik pozostaje liderem tabeli ligowej, choć może się to zmienić przy rozegraniu zaległych meczów przez Jagiellonię i Wisłę Płock.