Papszun znów przemówił ws. przyszłości. „Sytuacja jest dynamiczna”

Marek Papszun pytany o przyszłość. „Zobaczymy”

Marek Papszun od jakiegoś czasu łączony jest z Legią Warszawa, on sam przyznał ostatnio, że chciałby poprowadzić stołeczny klub. W niedzielę jego zespół rozgromił na wyjeździe Arkę 4:1, a po spotkaniu po raz kolejny padło pytanie o przyszłość szkoleniowca. Czy w środę Marek Papszun po raz 351. poprowadzi „Medaliki” z ławki?

– To fajna historia. Dużo tych meczów. A czy będzie mecz 351? Zobaczymy. Nie wiemy, co będzie jutro, a co dopiero co będzie w środę. Sytuacja w życiu i sporcie jest dynamiczna – odparł krótko.

Mistrz rozgromił ucznia. Wysoka wygrana Rakowa nad Arką! [WIDEO]

Jeden z dziennikarzy zapytał też, czy Papszun nie żałuje swoich słów z konferencji przed meczem z Rapdiem i czy nie obawia się, że jego legenda została zbudzona. – Nie – odpowiedział trener. To pytanie przewijało się już wielokrotnie w rozmowach z Papszunem.

Gorąco! Papszun znów zabrał głos. Mówi o „słabym zachowaniu kibiców”

Marek Papszun o spotkaniu z Dawidem Szwargą

Spotkanie w Gdyni było wyjątkowe też ze względu na spotkanie Marka Papszuna z Dawidem Szwargą. Obaj panowie przez wiele lat współpracowali.

– Miło się z Dawidem zobaczyć! Spotkaliśmy się z Dawidem na kawie. To pokazuje, jaką mamy relację. Obaj prowadzimy drużynę w Ekstraklasie, razem obaj wiele przeżyliśmy. Cieszyłem się, że Dawida zobaczyłem. Dziś niezadowolony z wyniku jest Dawid, ale życzę mu wszystkiego najlepszego. Doceńmy też jego pracę tutaj w Gdyni – przyznał Papszun.