Żewłakow ma słabą pozycję?
Michał Żewłakow wrócił do Legii Warszawa na stanowisko dyrektora sportowego w marcu tego roku. Krótko później, bo w połowie kwietnia, klub zatrudnił dodatkowo Frediego Bobicia. Choć podkreślano, że obaj panowie nie będą wchodzili sobie w rachubę i będą mieli oddzielne kompetencje, to stopniowo zaczęła rosnąć rola tego drugiego wewnątrz Wojskowych. Teraz spekuluje się, że wkrótce Bobić może pełną parą przejąć rolę dyrektora sportowego – o takim scenariuszu mówił Marcin Szymczyk w Meczykach.
— Nie wiem, czy przyjście Marka Papszuna będzie oznaczał koniec Michała Żewłakowa. Mam jednak wrażenie, że w ostatnich miesiącach bardzo urosła rola Frediego Bobicia. Kto wie, może klub stwierdzi, że dwóch dyrektorów się nie sprawdziło, więc trzeba postawić na jednego. Wydaje mi się, że pozycja Michała Żewłakowa nie jest tak mocna, jak na początku jego kadencji. Myślę, że Fredi Bobić w wielu momentach zapunktował u Dariusza Mioduskiego i jeśli miałbym stawiać, to jego notowania stoją wyżej niż Michała Żewłakowa – mówił Szymczyk.

![Zieliński z golem w hicie Ligi Mistrzów! [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/11/26221737/noname-32-390x260.jpg)




![Lech Poznań – Laussane. Gdzie i kiedy oglądać? [TRANSMISJA]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/11/12122830/20250806CSJP3010-390x260.jpg)



![Legia Warszawa – Sparta Praga. Gdzie i kiedy oglądać mecz? [TRANSMISJA]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/11/14150322/legia-warszawa-2-390x260.jpg)