Ryzykowna decyzja Legii Warszawa. Chodzi o Papszuna!

Legia nie szuka alternatyw

Legia Warszawa znalazła następcę Edwarda Iordanescu. Władze klubu już porozumiały się z Markiem Papszunem. Szkoleniowiec Rakowa Częstochowa jest otwarty na sensacyjny transfer. Rzecz w tym, że Michał Świerczewski stawia twarde warunki. Właściciel „Medalików” miał odrzucić pierwszą ofertę Legii. Według nieoficjalnych informacji mowa o „skrajnie obrażającej” kwocie. Spekuluje się, że Raków chciałby dostać ponad milion euro za trenera.

Mimo tego legioniści nie zamierzają się poddawać. Jak twierdzi portal „Fakt”, Marek Papszun jest jedynym trenerem na liście życzeń klubu. Choć z Legią łączono m.in. Nenada Bjelicę i Jacka Magierę, obecnie ekipa z Łazienkowskiej skupia się tylko na Papszunie.

Legia musi się zatem spieszyć. Zespół jest bowiem pogrążony w kryzysie. Stołeczna ekipa czeka na zwycięstwo od… 23 października. Jakby tego było mało, po 15 kolejkach PKO BP Ekstraklasy podopieczni Inakiego Astiza zajmują 12. miejsce w ligowej tabeli.

Na razie nie wiadomo, kiedy Papszun trafi na Łazienkowską. Jedno jest pewne – wciąż trwają rozmowy nt. hitowego ruchu. W ostatnich godzinach pojawiły się głosy, że we wtorek do stołu negocjacyjnego dosiadł się agent utytułowanego szkoleniowca.