Legia wciąż bez następcy Iordanescu
Niebawem minie miesiąc odkąd Legia Warszawa nie ma stałego szkoleniowca. Po zwolnieniu Edwarda Iordanescu, władze klubu nie znalazły jego formalnego następcy, a rolę tymczasowego opiekuna zespołu pełni Inaki Astiz. Nie będzie to jednak rozwiązanie na stałe.
Od jakiegoś czasu jest jasne, że głównym kandydatem do tej roli jest Marek Papszun, ale rozmowy z Rakowem Częstochowa póki co nie przyniosły oczekiwanego przez Legię skutku. W międzyczasie niektórzy sugerują nazwiska innych kandydatów.
Boniek sugeruje Probierza do Legii
Zbigniew Boniek w rozmowie z Romanem Kołtoniem zasugerował, że Legia mogłaby rozważyć kandydaturę Michała Probierza, który od połowy czerwca pozostaje bez zatrudnienia po odejściu z reprezentacji Polski.
– Probierz ma zdecydowanie większe doświadczenie. Papszun przed Rakowem nie prowadził żadnej wielkiej drużyny. Ja się pytam, czy Michał Probierz nie musi już pracować? (…) Myślę, że Michał usiądzie przed lustrem, spojrzy na siebie i wyciągnie wnioski z błędów, jakie popełniał. Ta jego kariera trenerska nie jest zła. On owszem nic wielkiego nie wygrał, ale pamiętajmy, że nie prowadził mocnych zespołów. Nie zdobył mistrzostwa Polski z Jagiellonią Białystok przez niuanse – mówił.
Były prezes PZPN skomentował również to, co aktualnie dzieje się w kontekście trenera Legii. – Jestem ciekawy, jak długo ten chaos będzie trwał. Można go rozwiązać w ciągu pięciu minut, jakby była chęć każdej ze stron. Tymczasem brak tego rozwiązania osłabia wszystkich – dodał.
