Feio zaskoczył na konferencji. Takie słowa mimo sromotnej porażki

Feio chwali swoich piłkarzy

Goncalo Feio został nowym szkoleniowcem Radomiaka Radom pod koniec października, gdy zastąpił na tym stanowisko Joao Henriquesa. Zaczął w udany sposób, zwyciężając 2:1 z Lechią Gdańsk oraz 3:0 z Cracovią. Pierwsze potknięcie przyszło w niedzielę, gdy jego drużyna sromotnie przegrała na Bułgarskiej z Kolejorzem. Po dublecie Mikaela Ishaka oraz za sprawą trafień Pablo Rodrigueza i Yannicka Agnero, Lech wygrał to spotkanie 4:1. Mimo to Feio wypowiadał się o swoich zawodnikach w superlatywach.

— Gratuluję Lechowi zwycięstwa, ale pozwolę sobie powiedzieć, że jestem dumny z mojej drużyny i postępu, który obieramy oraz drogi, jaką obieramy. Wierzymy w to. Wy powinniście być zadowoleni z widowiska, jakie zobaczyliście. Przegraliśmy, ale się nie poddaliśmy. Jestem zły, rozczarowany. Jak każdy w naszej szatni. Musimy to wykorzystać, żeby rosnąć. Pierwsza połowa wyrównana, z gry byliśmy chyba bliższe gola. Takie miałem odczucie z ławki. Stratą gola przed przerwą jest trudna, ale mieliśmy wrażenie, że na boisku mistrza Polski prezentowaliśmy się nieźle – mówił Portugalczyk na pomeczowej konferencji prasowej, cytowany przez Dawida Dobrasza.

Radomiak zajmuje aktualnie siódme miejsce tabeli Ekstraklasy ze stratą dwóch oczek do czwartego Kolejorza. W następnej kolejce radomski zespół zmierzy się przed własną publicznością z Górnikiem Zabrze (28.11). Później ekipę Goncalo Feio czeka wyjazdowe spotkanie z Pogonią Szczecin (06.12).