Lech łatwo pokonał Radomiaka
Kolejorz przed rozpoczęciem niedzielnego meczu z Radomiakiem był w sporej presji. Ostatnie tygodnie dla ekipy Nielsa Frederiksena były po prostu fatalne. Wyszczególnić można kompromitującą porażkę z Lincoln (mistrzem Gibraltaru) w Lidze Konferencji, czy przegraną 1:3 z Arką Gdynia w Ekstraklasie. W ostatnich siedmiu meczach Lech Poznań zaliczył tylko jedno zwycięstwo (z czwartoligowym Gryfem Słupsk), wobec czego zaczęły nawet pojawiać się głosy o możliwym zwolnieniu Duńczyka.
Kibice, dziennikarze, eksperci i dyrektorzy żądali reakcji zespołu w niedzielnym meczu z Radomiakiem. I ta reakcja przyszła. Kolejorz zagrał bardzo dobre spotkanie, szczególnie pod względem ofensywy, w której wszystko funkcjonowało. Za sprawą dubletu Mikaela Ishaka oraz trafień Pablo Rodrigueza i Yannicka Agnero poznański zespół wygrał 4:1, dopisując trzy punkty w lidze po raz pierwszy od 5 października i zwycięstwa 1:0 z GKS-em Katowice.
Dla Goncalo Feio to z kolei pierwsza porażka w Radomiaku Radom (wcześniej wygrał 2:1 z Lechią Gdańsk oraz 3:0 z Cracovią). Portugalczyk nie może znaleźć sposobu na pokonanie Nielsa Frederiksena, z którym wcześniej przegrał już 2:5 i 0:1. Łącznie Feio w starciach z Duńczykiem ma bilans trzech porażek przy zaledwie trzech strzelonych golach i aż dziesięciu straconych.
Lech Poznań teraz rozpocznie przygotowania do niedzielnego meczu z Lausanne w Lidze Konferencji. Radomiak z kolei w piątek zagra z Górnikiem Zabrze.









![W końcu się przełamał! Rekordowy transfer Kolejorza z debiutanckim golem [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/11/23165032/noname-29-390x260.jpg)
