On może odejść z Legii, jeśli pojawi się Papszun. Duży problem!

Legia musi zapanować nad możliwym konfliktem

Legia Warszawa znalazła następcę Edwarda Iordanescu. Zespół ma poprowadzić Marek Papszun. Choć mówiło się o tym, że trener Rakowa Częstochowa opuści klub w najbliższych dniach, władze Legii prawdopodobnie będą musiały uzbroić się w cierpliwość. Wiele wskazuje na to, że do sensacyjnej roszady dojdzie dopiero po zakończeniu rundy jesiennej.

Wieści o przejściu Papszuna do Legii wywołały lawinę komentarzy. Nie brakuje głosów, że trener Rakowa wprowadzi nowe porządki. W programie Kanału Sportowego Jakub Majewski zwrócił uwagę na ważną rzecz. Chodzi o wzajemne relacje Marka Papszuna z Markiem Śledziem, który jest dyrektorem akademii stołecznego klubu.

– Kiedy usłyszałem, że to będzie Marek Papszun, pojawiło się wiele pytań. Jedno z pierwszych dotyczy relacji interpersonalnych. Wiemy, że kontakt Marka Papszuna z Markiem Śledziem nie wyglądał dobrze pod koniec ich współpracy w Rakowie. Trudno sobie wyobrazić, jak ten konflikt miałby teraz zostać zasypany, lub w jakiś sposób zakończony. Rewolucja w Legii naprawdę byłaby szeroka. Gdyby jeszcze dotyczyła ona akademii, to byłoby bardzo dużo. Wydaje mi się, że warto zastanowić się nad tym nazwiskiem, tym, co będzie dalej – zakończył dziennikarz.

Czytaj też:

Problem Rakowa Częstochowa. Chodzi o potencjalnego następcę Papszuna!

Szykuje się trzęsienie ziemi w Legii. Żewłakow ma problem! „Traci na znaczeniu”

Nowe wieści ws. Marka Papszuna! „Ma wpisaną klauzulę”

Program Kanału Sportowego można obejrzeć poniżej.