Legia jest pod ścianą
Wojskowi w letnim okienku dokonali masy wzmocnień, kontraktując w ramach transferów gotówkowych chociażby Miletę Rajovicia, Kamila Piątkowskiego, Kacpra Urbańskiego, czy Henrique Arreiola. Doszło także do kilku transferów z rynku wolnych agentów, jak i do dwóch wypożyczeń. Transakcje te rzecz jasna podwyższyły wydatki klubu jeśli mowa o budżecie płacowym, który już wcześniej był imponujący jak na standardy Ekstraklasy.
Serwis Legia.net przypomina, że w związku z wydatkami klubu latem, celem na ten sezon było mistrzostwo. W związku z fatalnymi rezultatami, w tej chwili nikt już o wygraniu ligi nawet nie marzy. Potencjalny brak europejskich pucharów odbije się znacząco na finansach i może skutkować wyprzedażą piłkarzy.
— Oby opieszałość w wyborze nowego trenera nie kosztowała Legii zbyt wiele. Trzy miesiące temu w klubie twierdzono, że brak mistrzostwa byłby katastrofą – wydano wiele pieniędzy na transfery, podwyższono budżet płacowy – właśnie po to, by sięgnąć po mistrzostwo Polski na 110-lecie klubu. Dziś o mistrzostwie nikt nie mówi, a spoglądając w tabelę można się poważnie obawiać o to, czy drużyna zakwalifikuje się do europejskich pucharów. Ich brak w przyszłym sezonie mógłby skutkować wyprzedażą części piłkarzy – czytamy w źródle.
Wśród najbardziej wartościowych piłkarzy Legii Warszawa, według wycen portalu Transfermarkt, wymienia się Kacpra Urbańskiego, Kamila Piątkowskiego, Rubena Vinagre, czy Steve’a Kapuadiego.










