Polska U21 robi furorę
Śmiało można powiedzieć, że zupełnie nikt nie spodziewał się takiego startu kwalifikacji do EURO U21 w wykonaniu reprezentacji Polski. Po kompletnie nieudanej tegorocznej imprezie, podczas której Polska odpadła w grupie przegrywając kolejno z Gruzją, Portugalią i Francją, stery kadry objął Jerzy Brzęczek. Całkowicie odmienił on oblicze drużyny, która wygrała już sześć meczów z rzędu, w tym 6:0 ze Szwecją, czy 2:1 z Włochami.
Pod każdym względem reprezentacja Polski U21 wygląda kapitalnie, również jeśli mowa o atmosferze panującej wewnątrz zespołu. O tym podczas programu Kanału Sportowego mówił Samuel Szczygielski, który może to wszystko oglądać za kulis. Przytoczył on sytuację z Marcelem Łubikiem, bramkarzem Górnika Zabrze w roli głównej. 21-latek po zakończeniu meczu z Włochami podbiegł do fizjoterapeuty, by podziękować mu za jego pracę.
— Były śpiewane różne piosenki po meczach, również te dedykowane mi, i to było bardzo miłe. Chłopaki dały krzyknąć w szatni po końcowym gwizdku „kto wygrał mecz” nie tylko mi, ale także operatorowi Adamowi. To był taki fajny gest, bo to pokazuje, że ta drużyna naprawdę się lubi, że naprawdę docenia także innych ludzi, tych z zaplecza. Pokazaliśmy też w kulisach, jak Marcel Łubik idzie tuż po wygranej z Włochami do fizjoterapeuty i mówi: „Panie Darku, dziękuję za wszystko”. To jest pełna wdzięczności i pełna świadomości drużyna, bardzo fajne zachowanie – mówił Samuel Szczygielski.
