Niemiec okazał się strzałem w dziesiątke!
Pierwsze tygodnie po transferze wiele osób w północnej części Londynu zastanawiało się czy Havertz właściwie był potrzebny. 75 milionów euro za zawodnika, który w pierwszych kolejkach nie był w stanie wykończyć najprostszych sytuacji, a właściwie to nawet dobrze zabrać się z piłką. Mikel Arteta jednak wykazał się dużym spokojem i zaufaniem, konsekwentnie dając Havertzowi szanse na pokazanie swoich umiejętności. Od kilku miesięcy można zauważyć efekty. Kai w ostatnich 7 ligowych spotkaniach wpisywał się na listę strzelców 5 razy, dokładając do tego 4 asysty. W całym sezonie ma już 43 występy, w których łącznie zdobył 10 bramek i zanotował 5 asyst. Z pewnością jest to jeden z kluczowych elementów całej układanki, chociaż jeszcze nie tak dawno nic na to nie wskazywało.
Zmiana planów na rynku transferowym
Do tej pory wiele mówiło się o zainteresowaniu Arsenalu napastnikiem Brentford – Ivanem Toneyem. Jak się okazuje, dzięki świetnej formie Havertza plany uległy zmianie i teraz priorytetem na rynku będzie wzmocnienie innych pozycji. Prawdopodobnie jedną z nich będzie lewa obrona. Kanonierzy zainteresowani są usługami Miguela Gutierreza z Girony.