Nowak rozwija się na wypożyczeniu
Górnik Zabrze w tegorocznym letnim okienku transferowym pozyskał Wiktora Nowaka ze Znicza Pruszków za zaledwie 18 tysięcy euro. Mówiliśmy wówczas o transferze młodego i perspektywicznego, a jednocześnie wyróżniającego się pomocnika pierwszej ligi. Zdawało się zatem, że jest to transakcja typowo do wzmocnienia pierwszego zespołu. Tymczasem 21-latek – jeszcze nawet przed debiutem – został wypożyczony na sezon do Wisły Płock.
W beniaminku zdobywa kolejne doświadczenie, tym razem już na poziomie Ekstraklasy. Gra na tyle dobrze, że jest powoływany także do reprezentacji Polski U-21, gdzie gra również na prawej obronie. Jego progres jest imponujący – uważnie z pewnością monitoruje go Górnik Zabrze, który liczy, że Nowak w następnym sezonie nawiąże realną rywalizację o miejsce w składzie. Aktualnie w drugiej linii drużyny Michala Gasparika występuje Patrik Hellebrand, Jarosław Kubicki i Lukas Ambros.
Nowak wypowiedział się na temat szybkiego odejścia z Górnika Zabrze w rozmowie z Przeglądem Sportowym. — Myślę, że to nie jest niedosyt. Wychodzę z założenia, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. Jeśli tak już się potoczyło, to później może mnie to zbudować jako człowieka i jako piłkarza – mówił 21-latek.
W tym sezonie Wiktor Nowak zagrał w trzynastu meczach, w których strzelił dwa gole i zanotował jedną asystę. Jego kontrakt z Górnikiem obowiązuje do końca czerwca 2028 roku.










