Jakub Kamiński z płomienną przemową!

Jakub Kamiński z płomienną przemową w szatni

Jakub Kamiński jest w tym sezonie w znakomitej formie i potwierdził ją w meczu z Holandią. Skrzydłowy zdobył bramkę w 43. minucie meczu, która jak się później okazało dała Biało-Czerwonym remis. Po meczu nie ukrywał zadowolenia. – Na pewno fajna akcja i mój ważny gol. Cieszę się, bo mam trochę bramek i liczę na więcej. Liczę, że to przedsmak czegoś wielkiego także w reprezentacji. Emocje niemałe. Remis 1:1, było dużo biegania, bo graliśmy z silnym rywalem – mówił w TVP Sport.

Jak się okazuje, „Kamyk” jest również bardzo ważną postacią w szatni. Skrzydłowy przed meczem wygłosił w szatni płomienną przemowę, co widać w kulisach meczu przygotowanych przez Łączy Nas Piłka. – Panowie, bili się, kur.., żeby dostać bilety na ten mecz. Czym się mamy odwdzięczyć? Walką i dobrą grą. Od tylu lat nie wygraliśmy. Tylko jako drużyna, kur.. wygracie – tak motywował kolegów.

„Panowie, ludzie się bili, żeby dostać bilety na ten mecz!” 🔥

Tak głośnego Kuby Kamińskiego w szatni kadry jeszcze nie było. Przyjemnie się ogląda jego przemianę, na boisku i poza nim.

Kulisy 🇵🇱🇳🇱 czekają na ŁNP 🫡 pic.twitter.com/UMNE1JTwAE
— Adam Delimat (@a_delimat) November 16, 2025

Bohater reprezentacji Polski przemówił. „Przedsmak czegoś wielkiego”

Zachował się niczym przyszły kapitan kadry. Zresztą wielu ekspertów twierdzi, że może być godnym zastępcą Roberta Lewandowskiego w tej roli. On sam zachowuje jednak spokój. – Spokojnie. Wiadomo, że niektóre osoby powiedziały to w przestrzeni publicznej, ale ja twardo stąpam po ziemi. Jeśli to ma się wydarzyć, to się prędzej czy później wydarzy. Skupiam się na każdym kolejnym zgrupowaniu reprezentacji, bo bardzo się cieszę, że mogę reprezentować nasz kraj i z uśmiechem przyjeżdżać na kadrę. Oby było więcej takich zgrupowań jak to obecnie – mówił we wrześniu na naszej antenie.