Wieczysta pytała o Bjelicę
Krakowski zespół wszedł w ten sezon z Przemysławem Cecherzem na ławce trenerskiej. Szkoleniowiec, który w poprzedniej kampanii wywalczył awans na zaplecze Ekstraklasy, zaliczył udany początek rozgrywek. Wieczysta była wysoko w tabeli i choć trudno było mówić o jakimś zachwycającym stylu gry, to drużyna punktowała, co rzecz jasna jest najważniejsze. Mimo to zarząd klubu zdecydował się zakończyć współpracę z Cecherzem – argumentami miał być niesatysfakcjonujący sposób zarządzania szatnią, czy właśnie styl gry.
Zakontraktowano w miejsce byłego trenera Gino Lettieriego, który w Polsce dał się poznać jako szkoleniowiec Korony Kielce. Nie dano mu jednak żadnego kredytu zaufania, bo zwolniono go już po trzech meczach. Wieczysta wróciła na rynek trenerski i rozpoczęła ponownie poszukiwania odpowiedniego szkoleniowca do prowadzenia tego zespołu. Przez media przewijały się kolejne kandydatury, mówiono chociażby o Nenadzie Bjelicy, byłym trenerze Lecha Poznań.
Teraz Łukasz Olkowicz w programie Ofensywni zdradził, że Wieczysta Kraków pytając o Bjelicę była gotowa zaoferować mu kontrakt na poziomie 700 tysięcy euro rocznie. Wszystko wskazuje jednak na to, że nowym szkoleniowcem pierwszoligowca zostanie 59-letni Thomas Doll, były trener chociażby Borussii Dortmund.
Aktualnie Wieczysta zajmuje ósme miejsce tabeli pierwszej ligi. W następnej kolejce zmierzy się na wyjeździe z Chrobrym Głogów, a następnie zagra u siebie ze Śląskiem Wrocław.










