HomePiłka nożnaMiał być nowym Del Piero, ale szybko przepadł. Teraz został trenerem Zalewskiego i są to dobre wieści

Miał być nowym Del Piero, ale szybko przepadł. Teraz został trenerem Zalewskiego i są to dobre wieści

Źródło: własne

Aktualizacja:

Raffaele Palladino nie został następcą Alesasandro Del Piero, ale wciąż może zostać świetnym trenerem. 41-latek właśnie objął Atalantę Bergamo i to powinno cieszyć Nicolę Zalewskiego.

Rafaelle Palladino

Rafaelle Palladino (nowy trener Atalanty)
SPORTPHOTO24/NEWSPIX.PL/SIPAUSA/NEWSPIX.PL

Latem Atalanta Bergamo pożegnała Gian Piero Gasperiniego, który dziewięć lat temu przejął średniaka ligi włoskiej, a uczynił go mocnym europejskim klubem, co udokumentował zdobyciem Ligi Europy w 2024 roku. ”Gaspa” nieoczekiwanie zastąpił jego uczeń Ivan Jurić. Kibice Atalanty łapali się za głowy, że chorwacki trener, który w ciągu roku został zwolniony po kilku miesiącach z Romy i Southampton, otrzymał misję przejęcia „La Dei”. Na nikim przecież nie robiły wrażenia przeciętne wyniki z Torino, czy wcześniej niezłe z Hellasem Werona.

No i niespodzianki nie było. Jurić stracił pracę po zaledwie piętnastu spotkaniach. W tym czasie jego Atalanta wygrała cztery mecze, trzy przegrała i aż osiem zremisowała. W miejsce Juricia przyszedł Raffaele Palladino, który pamięta Chorwata z boiska i także jest uczniem Gasperiniego. Ale do tego jeszcze wrócimy.

Palladino w cieniu Del Piero

Palladino urodził w 1984 roku w Neapolu, a gdy był nastolatkiem, zauważyli go skauci Juventusu. W akademii Starej Damy dobrze poznał Gasperiniego, który przez lata odpowiadał za sektor młodzieżowy Juve. W Turynie ostatecznie wielkiej kariery nie zrobił, choć był ważnym zawodnikiem drużyny Didiera Deschampsa, który zdominowała rozgrywki Serie B 2006-2007 po karnej degradacji.

Początkowo były duże nadzieje z nim związane. W prasie pojawiały się nawet porównania do Alessandro Del Piero, aczkolwiek niemal każdy młody włoski napastnik Juventusu prędzej czy później słyszał takie porównania. Palladino też był napastnikiem, ale często występował na lewym skrzydle. Poza tym nie miał nawet w połowie takiego talentu, co Alex. Może się za to pochwalić trzema występami w kadrze Włoch, 57 meczami w Juventusie i 24 bramkami w Serie A, gdzie strzelał dla Parmy czy Genoi.

W Turynie trudno było mu się przebić, bo oprócz Del Piero, w ataku Starej Damy grał też David Trezeguet. Mógł ich za to z bliska podziwiać, tak jak i podziwiał Pavla Nedveda, zdobywcę Złotej Piłki, czy Antonio Conte, dziś trenera Napoli. Lepiej szło mu w mniejszych klubach, np. w Genoi, gdzie znowu spotkał Gasperiniego. Pod jego okiem rozegrał aż 62 spotkania, w tym kilka w Lidze Europy. Występował w ataku m.in. z Hernanem Crespo, legendarnym reprezentantem Argentyny.

Szansa w Monzy

Karierę zakończył jako 35-latek w sezonie 2018/19 w Monzy, która wtedy marzyła o grze w Serie B. Nie zdołał w niej zadebiutować, bo ciągle dokuczały mu kontuzje, jak zresztą przez całą karierę. Palladino został jednak w klubie i zaczął pracę w akademii. Zrobiło się o nim głośno, gdy jego Monza U19 potrafiła wygrać na wyjeździe 10:0 z Pordenone. To nie był przypadek, ponieważ ofensywny styl przy nim pozostał w kolejnych latach.

Latem 2022 roku Monza awansowała do Serie A, ale już na początku sezonu zwolniła Giovanniego Stroppę. A że Claudio Ranieri odrzucił propozycję, to klub przejął Palladino. W debiucie ograł Juventus Massimiliano Allegriego 1:0, a debiutancki sezon zakończył na 11. miejscu, co było nie lada sukcesem. W kolejnym sezonie nie udało się zrobić progresu (12.), a Palladino chciał się dalej rozwijać.

W sezonie 2024/25 prowadził Fiorentinę. Z Violą awansował do półfinału Ligi Konferencji, a w Serie A zajął szóste miejsce, czyli najwyższe miejsce Fiorentiny od sezonu 2015/16 i kadencji… Paulo Sousy. Wiosną 2025 roku Palladino jednak opuścił Florencję.

Wielka szkoda. Raffael jest dla mnie jak syn i na zawsze pozostanie w moim sercu – żegnał go Rocco Commisso, właściciel Violi.

Palladino odszedł, bo miał inną wizję niż Daniele Prade, dyrektor sportowy, z którym nie mógł znaleźć wspólnego języka. Część fanów twierdziła, że Palladino był już dogadany z innym klubem. Ale wcale tak nie było.

Nie można winić Palladino za chęć opuszczenia Florencji. Zrobił to z „ciężkim sercem”, a gdy żegnał się z piłkarzami, to miał łzy w oczach – opisywała „La Gazzetta dello Sport”.

Kiedy zdecydowałem się odejść, to nie miałem żadnej oferty, co pokazała przyszłość – tłumaczył później Palladino.

I tu warto otworzyć nawias, bo jak Palladino opuszczał swoje kluby, to wpadały one później w tarapaty. Gdy opuścił Monzę, to w kolejnym sezonie została zdegradowana. A gdy odszedł z Fiorentiny, to ta zanotowała katastrofalny początek kolejnego sezonu – z pięcioma punktami zajmuje ostatnie miejsce w Serie A.

Jaka jest filozofia Palladino?

W uproszczeniu: stawia na ofensywny futbol, którego podwaliną są bardzo intensywne treningi. Ciężkie treningi i wajcha przełożona na ofensywę to opis, który pasował do Atalanty Gasperiniego, więc Palladino, przynajmniej na papierze, wydaje się godnym następcą swojego mentora.

To miłe słyszeć, że moja Monza była podobna do Atalanty, bo Gasperini jest dla mnie autorytetem. Inspirowała mnie jego miłość do wysokiego pressingu i to, że wyciskał maksimum potencjału ze swoich zawodników. Uważam, że ważniejsze od formacji taktycznych są określone zasady, którymi się kierujesz. Kluczowa jest elastyczność, by dostosować system do piłkarzy, a nie na odwrót. Dyscyplina taktyczna jest ważna, ale chcę, żeby moi gracze też czuli się swobodni na boisku, szczególnie na połowie rywala – tłumaczy Palladino.

W Atalancie spotka Daniela Maldniego, syna legendarnego Paolo, którego prowadził już w Monzy. I właśnie wtedy najmłodszy z rodu Maldinich zanotował swój najlepszy okres w Serie A. Zadowolony z nowego trenera powinien być także Nicola Zalewski. U Juricia Polak był istotny, ale nie kluczowy. Chorwat nieco skarżył się na grę obronną Nicoli, bo widział go przede wszystkim w roli wahadłowego, który zasuwa od jednego pola karnego do drugiego.

Niewykluczone, że Palladino będzie widział Nicolę bardziej jako ofensywnego skrzydłowego, co może uwypuklić jego atuty. O tym przekonamy się już 22 listopada, gdy Atalanta zagra na wyjeździe z Napoli. Kilka dni później czeka ją mecz Ligi Mistrzów z Eintrachtem.

Terminarz Atalanty
Kalendarz Atalanty Fot. Superscore

Cały terminarz Atalanty znajdziecie na „SuperScore

CZYTAJ POZOSTAŁE TEKSTY AUTORA:

Oshee
Oshee

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Zaskakujące słowa o Holendrach. „Mam wrażenie, że przyjeżdżają tu po remis”
Ten trener na pewno nie obejmie Legii. Już wszystko jasne!
Legia została ukarana przez UEFA. Ważne wieści dla kibiców!
Debiutant w kadrze Urbana był bohaterem skandalu. „Popełniłem błąd”
Miał być nowym Del Piero, ale szybko przepadł. Teraz został trenerem Zalewskiego i są to dobre wieści
Kadrowicz może trafić do czołowej ligi. W tym klubie już gra jeden Polak
Jan Urban podjął decyzję ws. bramkarza. Wiadomo, kto zagra z Holandią!
Bjelica nie dla Wieczystej? Miał żądać astronomicznej pensji
Rywale Polaków spotkali się z… papieżem. Dostali błogosławieństwo
Kto zastąpi Skorupskiego? Urban dostał o to pytanie