Widzew z kolejnymi zmianami
Mindaugas Nikolicius był dyrektorem sportowym Widzewa Łódź od marca tego roku. Igor Cerina pracował w roli dyrektora do spraw rekrutacji od kwietnia. Dariusz Adamczuk, który w październiku objął stanowisko pełnomocnika zarządu do spraw sportu, wyjaśnił powody zwolnienia Nikoliciusa.
— Decyzje personalne nigdy nie należą do najłatwiejszych. Odkąd dołączyliśmy do Klubu z Piotrem Burlikowskim analizujemy sytuację w Widzewie. Mamy pierwsze spostrzeżenia, oceny i wnioski. Chcę, by w Dziale Sportowym obowiązywał model pracy proponowany przeze mnie. Dlatego też rekomendowałem, by z pewnymi zmianami nie czekać do przerwy zimowej, ale wykonać je już teraz – mówi 56-latek, cytowany przez oficjalną stronę Widzewa.
— Docelowo nie chciałbym, żebyśmy w Widzewie mieli do czynienia z rozproszeniem odpowiedzialności za tak ważne kwestie jak transfery piłkarzy. Wiadomo, że nad ruchami „do” i „z” Klubu zawsze pracuje zespół ludzi, natomiast na końcu jest osoba, która je akceptuje, zatwierdza, a następnie firmuje. W Widzewie teraz to moja odpowiedzialność i chcę, by było to wyraźne również w strukturze Działu Sportowego – czytamy dalej.
Mindaugas Nikolicius przed dołączeniem do Widzewa Łódź był dyrektorem sportowym w Hajduku Split i kierownikiem sportowym w HNK Gorica. RTS zajmuje aktualnie dwunaste miejsce tabeli Ekstraklasy z rozczarowującym bilansem pięciu zwycięstw, dwóch remisów i aż ośmiu porażek.










