Mendy chwali polską piłkę
Benjamin Mendy jest zawodnikiem, który niewątpliwie swoje przeżył jako piłkarz. Ma imponujące CV, w którym znajduje się masa pucharów. Najważniejszym rzecz jasna jest wygrany mundial z 2018 roku. Reprezentował barwy chociażby Marsylii, Manchesteru City i AS Monaco, mierząc się z największymi. Mimo to jest zaskoczony otoczką polskiego futbolu.
— Zacznę może od oceny ligi, do której trafiłem. Powiem tak: nie spodziewałem się tego! Liga jest mocno fizyczna, dynamiczna, ale i na dobrym poziomie. Wielkie wrażenie zrobiły też na mnie stadiony Ekstraklasy – mówił 31-letni obrońca w rozmowie z Piotrem Koźmińskim z Goal.pl.
— Wszędzie albo dużo ludzi, albo po prostu komplety. A co do Pogoni. Dobrze się tu czuję od pierwszego momentu. Kiedy Tan i prezes Alex pokazywali mi filmiki z naszego stadionu, oprawy, całą otoczkę, to też byłem zaskoczony. “Wow, to nasz stadion?” – tak ich wtedy pytałem. Naprawdę ludzie z zewnątrz, spoza Polski, nie zdają sobie sprawy jak polska piłka ligowa dobrze wygląda! – kontynuował Benjamin Mendy.
10-krotny reprezentant Polski dołączył do Pogoni Szczecin jako wolny agent po wygaśnięciu umowy z FC Zurich. Przez pierwsze tygodnie w ekipie Portowców pracował indywidualnie ze względu na dolegliwości mięśniowe. Znalazł się w kadrze meczowej na spotkanie z Wisłą Płock (0:2) i wszedł na ostatnie minuty ostatniego starcia z Jagiellonią Białystok (1:2).










