Lewandowski pozytywnie ocenia powstanie tej książki
W ten piątek premierę miała nowa biografia Roberta Lewandowskiego autorstwa Sebastiana Staszewskiego. Dziennikarz zapowiadał, że pracował nad tym dziełem jedenaście miesięcy. Odbył ponad 50 podróży po całej Europie i spotkał się z 251 rozmówcami, tak by dowiedzieć się jak najwięcej o kapitanie reprezentacji Polski. Poszczególne wątki tej książki szybko zaczęły robić zamieszanie w mediach sportowych. Sam Lewandowski otrzymał pytanie odnośnie tej książki już na samym początku wtorkowej konferencji prasowej przed meczem z Holandią.
— Zacząłem ją czytać, ale nie miałem jeszcze zbyt wiele czasu, więc tylko parę rozdziałów przeczytałem. Jeżeli o nią chodzi, to szanuje jaka praca została wykonana, więc nawet z wielką chęcią będę chciał ją przeczytać i zobaczyć, co dokładnie zostało napisane. I też może się czegoś dowiedzieć jeszcze (uśmiech). Więc jak najbardziej w pozytywach to rozpatruję – powiedział Lewandowski.
Reprezentacja Polski zmierzy się w piątek z Holandią przed własną publicznością i trzy dni później na wyjeździe z Maltą. Oba spotkania odbędą się w ramach kwalifikacji do przyszłorocznych mistrzostw świata.
Robert Lewandowski w ostatnim czasie wrócił do świetnej dyspozycji. Podczas niedzielnego meczu z Rayo Vallecano ustrzelił hattricka, prowadząc Barcelonę do zwycięstwa 4:2 z Celtą Vigo. Łącznie w tej kampanii ma już siedem bramek na koncie.










