HomeExtraJan Ziółkowski przed wielką szansą w Romie! Nadchodzi przełom!

Jan Ziółkowski przed wielką szansą w Romie! Nadchodzi przełom!

Źródło: własne

Aktualizacja:

Jan Ziółkowski na ostatnich 450 możliwych minut w Romie, spędził na boisku zaledwie 60 sekund. Ale lada moment wszystko może się zmienić. – W styczniu Polak powinien otrzymać wiele szans na grę – przewiduje na łamach „KS” Gabriele Fasan, dziennikarz „Il Romanista”.

Jan Ziółkowski

Jan Ziółkowski (AS Roma)
SIPASA/NEWSPIX.PL

Gian Piero Gasperini dość bezpiecznie wprowadzał Jana Ziółkowskiego do Romy. 20-letni stoper zadebiutował w 5. kolejce Serie A, otrzymując 19 minut z Hellasem Werona (2:0). Zagrał przyzwoicie, choć trzeba zaznaczyć, że miał szczęście, bo gdy akurat zgubił krycie, to Gift Orban zagrał ręką, więc bramka nie została uznana.

Tydzień później Polak spędził na murawie dziewięć minut z Fiorentiną (1:2), a w 7. kolejce zanotował ponad pół godziny w prestiżowym starciu z Interem (0:1). I na tle finalisty Ligi Mistrzów pokazał się obiecująco. Przerwał dwie akcje Interu, a dodatkowo wygrał kilka pojedynków. Szczególnie ważną interwencję zanotował w 86. minucie, gdy w polu karnym zatrzymał Pio Esposito, młodego napastnika reprezentacji Włoch.

Ziółkowski nie pęka na robocie! – emocjonował się Piotr Dumanowski, komentator Eleven Sports. Pochwały popłynęły także od Gasperiniego, który z reguły jest raczej surowy.

Zrobił na mnie duże wrażenie. Widziałem go podczas treningów i wiem, że jest obiecującym graczem. Ma dobre cechy, ale zbyt często wykonuje wślizgi. To jedyna rzecz, nad którą musimy popracować mówił trener Gasperini przed meczem Ligi Europy z Viktorią Pilzno, w którym Polak zadebiutował w pierwszym składzie.

Jednak już w 30. minucie opuścił boisko. I nie chodziło wcale o żadną kontuzję. Po prostu Roma przegrywała już dwoma bramkami, a przy jednej z nich zawinił Ziółkowski. Warto jednak podkreślić, że Gasperini dokonał zmiany taktycznej, bo stopera zastąpił ofensywny skrzydłowy Stephan El Shaarawy. Roma jednak przegrała, a były obrońca Legii na długie tygodnie został schowany do lodówki.

(błąd Polaka od ok. 2:30)

Ziółkowski przed wielką szansą

Po feralnym meczu Roma rozegrała pięć meczów, ale 450 możliwych minut Ziółkowski zaliczył tylko 60 sekund w ostatnim spotkaniu z Udinese (2:0).

Ziółkowski niewiele zdążył zobaczyć w pierwszych miesiącach w Romie, ale to żadna niespodzianka, bo Gasperini stopniowo wprowadza nowych zawodników, zwłaszcza jeśli są młodzi. Dostrzegłem jednak w Polaku talent i osobowość, choć mówimy tylko o 20-latku. Podejrzewam, że po listopadowej przerwie reprezentacyjnej będzie dostawał więcej szans. Tak by być w pełni gotowy w styczniu, gdy Evan Ndicka poleci na Puchar Narodów Afryki. I to jest właśnie najważniejszy cel Ziółkowskiego w tym sezonie, by pokazać Gasperiniemu, że może być ważnym zawodnikiem do rotacji – tłumaczy Kanałowi Sportowemu Gabriele Fasan, dziennikarz ”Il Romanista”.

Roma w tym sezonie występuje z ustawieniem z trójką stoperów (3-5-2 lub 3-4-2-1), a pewne miejsce w wyjściowej jedenastce mają:

  • Gianluca Mancini, reprezentant Włoch, który zaraz przebije 300 meczów w Romie. To niezwykle agresywny obrońca w starym stylu, który kocha uprzykrzać życie napastnikom
  • Evan Ndicka, potężnie zbudowany reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej, który jest jedynym lewonożnym stoperem w kadrze Romy
  • Mario Hermoso, doświadczony Hiszpan, który przez lata był podporą Atletico Madryt. W minionym sezonie grał słabo i rzadko, ale w ostatnich tygodniach imponuje

Natomiast Ziółkowski i także ściągnięty latem Daniele Ghilardi mają być ich zmiennikami. Na razie Polak jest pierwszym do wejścia z ławki, bo zanotował w Romie już około 100 minut, przy zaledwie sześciu Włocha.

Ale wskoczyć do pierwszego składu Romy nie jest łatwo. A już w szczególności do formacji obronnej. Po 11 kolejkach Serie A „Wilki” mają 24 punkty, czyli tyle samo co liderujący Inter Mediolan. Roma ma jednak najlepszą defensywę, bo straciła raptem pięć goli, a w czołowych ligach Europy tylko Arsenal może pochwalić się takim bilansem. To dość zabawne, bo do tej pory drużyny Gasperiniego, a zwłaszcza Atalanta, gdzie pracował niemal dekadę, słynęły raczej z tego, że wajcha była przełożona na ofensywę. Świetna gra defensywna Romy, to jednak także zasługa Mile Svilara, który wyrasta na jednego z najlepszych bramkarzy w Europie.

Powtórzę: celem Ziółkowskiego na ten sezon powinno być wejście do rotacji, aby podstawowy gracze mogli czasem odpocząć. Polak nie ma łatwego zadania, bo Roma ma teraz najlepszą obronę w Europie. Ale jestem pewien, że Jan ma duży talent i nie bez powodu porównuje się do Deana Huijsena. Byłoby wspaniale, gdyby Ziółkowski stał się taki jak on. Ale może w Romie, a nie Realu Madryt – uśmiecha się włoski dziennikarz, który zajmuje się Romą od ponad ćwierć wieku.

POZOSTAŁE TEKSTY O WŁOSKIEJ PIŁCE:

Oshee
Oshee

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Robert Lewandowski przemówił ws. swojej relacji ze Skorupskim!
Książka o Lewandowskim szeroko komentowana. Głos zabrał sam Lewy
Lewandowski skomentował swoją wizytę w USA! „To sukces całej Ojczyzny”
Kadra potrzebuje go w świetnej formie. Borek: On znowu musi być wielki
Ante Simundza skomentował plotki łączące go z Legią!
Kuciak nie rozumie powołania Tobiasza. „Nie zasługuje na to”
Echa wizyty Lewandowskiego w Nowym Jorku. Borek: Mało kto o tym wiedział
Borek wprost o Bereszyńskim. „Nigdy nie narzeka”
De Zeeuw uderza w Feyenoord po kontuzji Modera. „To jest niepojęte”
Kolejny trener z Betclic 1. Ligi traci pracę. Spodziewany ruch