Lewandowski weźmie udział w ceremonii
Planowo Robert Lewandowski powinien zjawić się na obozie kadry Biało-Czerwonych w poniedziałek. Okazało się jednak, że kapitan reprezentacji przed przyjazdem na zgrupowanie weźmie udział w wydarzeniu w Stanach Zjednoczonych. W związku z daleką i wyczerpującą podróżą, spekulowano, że Lewy najpewniej nie weźmie udziału także w środowym treningu zespołu.
– Robert Lewandowski zamiast na zgrupowanie reprezentacji Polski udał się na event do USA ze swoją małżonką. Przelatuje z Hiszpanii do USA, tam bierze udział w jakimś wydarzeniu. Potem wraca do Polski, weźmie udział w konferencji prasowej. Sztab wpadł na pomysł, by trening był zamknięty, żeby nikt nie zauważył, że Lewandowskiego nie ma – mówił Adam Sławiński na antenie Kanału Sportowego.
Teraz sytuacja się rozjaśniła. Marcin Wrona na platformie „X” poinformował w jakim wydarzeniu Robert Lewandowski weźmie udział. — Dzisiaj z okazji Święta Niepodległości wielkie wydarzenie. Po raz pierwszy od 2008 roku Empire State Building zostanie podświetlony w naszych biało-czerwonych barwach. Będzie to pierwszy raz z okazji tego święta. A na biało-czerwono budynek podświetli Robert Lewandowski – wyjaśnił dziennikarz.
Lewy w niedzielnym meczu z Rayo Vallecano ustrzelił hattricka. 37-latek wraca do najlepszej dyspozycji po wcześniejszych problemach fizycznych. Na dotychczasowym etapie sezonu ma siedem bramek w dwunastu rozegranych spotkaniach. Reprezentacja Polski podczas tego zgrupowania zmierzy się z Holandią i Maltą.










