Latem Gian Piero Gasperini trafił do Romy po dziewięciu latach, które spędził w Atalancie Bergamo. „Gasp” był architektem sukcesów Atalanty. W 2016 r. przejął średniaka i uczynił z niego poważny europejski klub, czego ukoronowaniem było zdobycie Ligi Europy w 2024 roku. To właśnie Gasperini, maniak taktyki o autorytarnych zapędach, był odpowiedzialny za rozwój wielu zawodników, którzy często nie potrafili błyszczeć w poprzednich klubach. Jego dobra postawa została doceniona, więc latem przejął Romę. I na razie świetnie mu idzie. Po 11 kolejkach rzymski klub ma 24 punkty, czyli tyle samo co Inter Mediolan, pierwszy w tabeli ze względu na lepszy stosunek goli.
Całą tabelę Serie A zobaczysz na „SuperScore„
W niedzielę Roma pokonała 2:0 Udinese, dzięki czemu może pochwalić się zaledwie pięcioma straconymi golami. To najlepsza defensywa w Serie A. Mało tego! Tylko Arsenal w czołowych ligach Europy może pochwalić się równie imponującą defensywą. Choć Roma ma problem z ofensywą, bo strzeliła zaledwie 12 goli, to Zbigniew Boniek i tak jest pod wrażeniem pracy Gasperiniego.
– Ależ robotę wykonuje pan Gasperini. Top! – napisał były piłkarz Romy na portalu „X”. A chwilę później dodał kolejny wpis.
– Jestem zadowolony. Rozegraliśmy wiele meczów od początku sezonu i to nam bardzo pomogło się rozwinąć – stwierdził Gasperini. Boniek zacytował jego wypowiedź i dodał swój komentarz: U naszych drużyn częste granie to problem… – w swoim stylu Boniek wbił szpilkę.
O jakości Gasperineigo świadczy także fakt, że Ivan Jurić, jego następca w Atalancie, jest o krok od zwolnienia. Zespół kompletnie się posypał po odejściu „Gaspa”. Nowym trenerem Nicoli Zalewskiego może zostać Raffaele Palladino.
