Widzew zagrożony spadkiem
Widzew Łódź miał być czarnym koniem rozgrywek. Przyjście do klubu biznesmena Roberta Dobrzyckiego i dyrektora sportowego Mindaugasa Nikoliciusa stanowiło domniemany początek nowej ery w historii klubu. W letnim okienku transferowym RTS wydał na wzmocnienia ponad siedem milionów euro. Sprowadził aż 16 piłkarzy.
Na razie jednak wyniki Widzewa mocno rozczarowują. Po 15 kolejkach drużyna ma na koncie tylko 17 punktów. Ostatnio przegrała 1:2 z Lechią Gdańsk. Lepiej radzą sobie m.in. Arka Gdynia czy Korona Kielce. Mocarstwowe plany RTS-u najpewniej trzeba będzie odłożyć na przyszły sezon. Tym bardziej, że sytuacja może być poważniejsza niż się wszystkim w Łodzi wydaje.

Problemy RTS-u
Piłkarski matematyk Piotr Klimek opublikował tabelkę z procentowymi szansami drużyn na zajęcie określonego miejsca w tabeli na koniec rozgrywek. Przeprowadził symulację, jak potoczy się reszta sezonu. Nieoczekiwanie z jego obliczeń wynika, że na ten moment w strefie spadkowej znajduje się właśnie Widzew. RTS ma ponad 33 procent szans na zakończenie rozgrywek pod kreską.
To tylko liczby, a piłka nieraz udowodniała, że potrafi robić rzeczy, które się filozofom (ani matematykom) nie śniły. Pokazuje jednak, że forma Widzewa jest alarmująca, a klubowi decydenci powinni poważnie pochylić się nad problemami zespołu.
Czytaj też: Kibice Widzewa nie wytrzymali. Oto co zrobili po kolejnej porażce [WIDEO]








![Barcelona wygrała! Lewandowski znów stał się jej bohaterem! [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/11/09225109/Zrzut-ekranu-2025-11-09-225019-390x260.jpg)

![Oto reakcja kibiców Lecha Poznań na porażkę w Gdyni! [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/11/09222130/Nowy-projekt-2-3-390x293.png)