HomePiłka nożnaDlatego Ronaldo nie zjawił się na pogrzebie Diogo Joty. Oto powód!

Dlatego Ronaldo nie zjawił się na pogrzebie Diogo Joty. Oto powód!

Aktualizacja:

Cristiano Ronaldo nie pojawił się na pogrzebie zmarłego w lipcu Diogo Joty. W rozmowie z Piercem Morganem wyjawił powody!

Cristiano Ronaldo

ZUMA/NEWSPIX.PL

Cristiano Ronaldo wprost o nieobecności na pogrzebie Diogo Joty!

Cristiano Ronaldo w ostatnich dniach udzielił obszernego wywiadu Piercowi Morganowi, w którym poruszył wiele wątków. Nie zabrakło pytania o jego nieobecność na pogrzebie Diogo Joty, z którym grał w reprezentacji Portugalii. Przypomnijmy, że piłkarz zginął w lipcu w wypadku samochodowym.

Były dwa powody. Po śmierci mojego ojca nigdy więcej nie byłem na żadnym cmentarzu. Po drugie… gdziekolwiek nie pójdę, będzie cyrk. Cała uwaga skupiłaby się na mnie, a tego nie chciałem – wyjawił. Dodał też, w jakich okolicznościoach dowiedział się o śmierci kolegi. – Byłem na siłowni z Georginą, kiedy usłyszałem te wieści. Długo płakałem. Georgina może to potwierdzić.

Gwiazdor wyjawił też, jakim człowiekiem był Jota. – Diogo Jota był świetnym facetem i cichą osobą. Naprawdę lubiłem z nim rozmawiać. Jego przypadek dowodzi, że trzeba żyć chwilą. Trzeba się cieszyć, że tu jesteśmy, bo nikt nie zna przyszłości – podkreślił.

Cristiano Ronaldo jest bez wątpienia największą gwiazdą Saudi Pro League. Jego bilans po transferze do Al-Nassr to 102 bramki i 21 asyst w 115 występach. Portugalczyk znany jest z tego, że staje w obronie saudyjskiego futbolu. W przeszłości mówił m.in. o tym, że krajowe rozgrywki są lepsze od Ligue 1.

Oshee
Oshee

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Sensacja w Macedonii. Jagiellonia traci punkty [WIDEO]
Koszmar Lecha w starciu z Hiszpanami. Przesądził gol w doliczonym czasie gry [WIDEO]
Astiz zabrał głos po porażce Legii. „Ciężko mi wytłumaczyć”
Marek Papszun szczerze po meczu Ligi Konferencji. „Nie jesteśmy na ich poziomie”
Oto co działo się po meczu Legii pod sektorem gości!
Ależ początek meczu Lecha z klubem LaLiga! Palma znów się popisał [WIDEO]
Ależ pech polskiego napastnika w Lidze Europy! Szybka reakcja trenera
Porto grało w przewadze, ale sensacyjnie straciło punkty! Grał jeden Polak
Raków zatrzymał 38-krotnego mistrza kraju! Emocjonująca końcówka
Dramat Legii w drugiej połowie. Pięć minut, które wstrząsnęło zespołem [WIDEO]