Robert Lewandowski naciskał na młodych piłkarzy Barcelony
Robert Lewandowski jest zawodnikiem Barcelony od lipca 2022. Reprezentant Polski pomógł gigantowi zdobyć dwa tytuły mistrza Hiszpanii. Co więcej, doświadczony snajper już znajduje się w pierwszej dwudziestce najlepszych strzelców w historii klubu.

Okazuje się jednak, że w szatni Barcelony „Lewy” wcale nie jest darzony miłością. Świadczy o tym m.in. to, że Polak nie jest jednym z kapitanów zespołu. O podejściu piłkarzy Blaugrany do snajpera opowiedział Sebastian Staszewski.
– Robert Lewandowski nie jest kochany w szatni Barcelony, ale jest ikoną polskiej i światowej piłki nożnej. Gavi powtarzał mi „nie wierzyłem, że Robert Lewandowski do nas przychodzi”. To była młoda szatnia, z Gavim, Pedrim, Ansu Fatim i Lamine Yamalem. Robert do dziś nie ma opaski kapitańskiej w Barcelonie. Raphinha jest w klubie tyle samo, co on, i ma tą opaskę. Jedna osoba powiedziała mi, że na początku Robert wszedł w rolę „złego policjanta”, bardzo pressował i cisnął. To chyba zostało w głowach niektórych piłkarzy. On tak samo cisnął swoich kolegów w Varsovii czy w reprezentacji – stwierdził autor książki „Lewandowski. Prawdziwy” w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.
Przed publikacją nieautoryzowanej biografii dziennikarz rozmawiał m.in. z Joanem Laportą, Wojciechem Szczęsnym i Thomasem Muellerem.
Czytaj też: Staszewski u Rymanowskiego ujawnia kulisy książki o Lewandowskim. „Obalam tę legendę”

![Urbański z ważnym trafieniem dla Legii! Dopiero drugi taki gol w karierze [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/11/06192032/Nowy-projekt-6-1-390x293.png)








