HomePiłka nożnaDawidowicz wciąż bez klubu. Wyląduje w… Brazylii?

Dawidowicz wciąż bez klubu. Wyląduje w… Brazylii?

Źródło: RTI Esporte

Aktualizacja:

Paweł Dawidowicz w dalszym ciągu nie ma zatrudnienia i od początku lipca pozostaje wolnym zawodnikiem. Z ostatnich informacji wynika, że kolejnym przystankiem w jego karierze może być… Brazylia.

Paweł Dawidowicz

Paweł Dawidowicz. Fot. Alamy

Dawidowicz wciąż bez klubu

Od lata bieżącego roku Paweł Dawidowicz pozostaje bez klubu. Jego kontrakt z Hellasem Werona nie został przedłużony, w związku z czym po siedmiu latach spędzonych w tym zespole odszedł. Do dziś polski obrońca pozostaje wolnym zawodnikiem.

Przez całe lato Dawidowicz nie znalazł nowej drużyny, ale nie mógł narzekać na brak zainteresowania. Był bliski dołączenia do saudyjskiego Al-Hazem, ale finalnie nie doszedł z nim do porozumienia, mimo odbycia kilku treningów.

Dawidowicz wyląduje w Brazylii?

Teraz pojawiły się mocno niespodziewane informacje. Brazylijskie RTI Esporte przekazało, że Flamengo rozpoczęło poszukiwania nowego środkowego obrońcy na kolejny sezon i właśnie Dawidowicz ma być jednym z kandydatów na tę pozycję.

Istotną rolę ma w tym odgrywać Luiz Claudio Nunes, agent powiązany z Dawidowiczem. – Z zatrudnieniem tego obrońcy wiązałyby się niskie koszty poniesione po stronie Flamengo – czytamy w tekście RTI Esporte.

Jeśli taki ruch doszedłby do skutku, Polak musiałby sporo poczekać na powrót do gry. Walka o trofea w brazylijskiej lidze kończy się w grudniu, a nowy sezon rozpoczyna wiosną.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kiedy Barca wróci na Camp Nou? Laporta podał nową datę
Widzew się nie zatrzymuje. Zimą ruszy po reprezentanta Polski
Malarz nakrył złodzieja w swojej akademii. „Co jest nie tak z ludźmi?!”
Benjamin Mendy zagrał w meczu Pogoni. Od razu w wyjściowym składzie
Garcia wróci, Szczęsny usiądzie na ławce. Ale… czy na pewno powinien?
Lech osłabiony na Rayo. Obrońca poza kadrą meczową
Dawidowicz wciąż bez klubu. Wyląduje w… Brazylii?
Nie żyje 26-letni siatkarz. Został porażony prądem w basenie
Flick zdumiony postawą Lewandowskiego. „Nigdy nie pracowałem…”
Inter – Kajrat. Co z Zielińskim? Włoskie media wiedzą