Wieczysta przegrała z Miedzią
Wieczysta po fantastycznym początku sezonu, kiedy próbowała dotrzymać kroku Wiśle Kraków jako wicelider, nieco spuściła z tonu. Przed niedzielnym meczem z Miedzią Legnica drużyna ze stolicy Małopolski plasowała się na 6. miejscu w tabeli. Zwycięstwo mogłoby dać jej jednak awans na ligowe podium.

Ostatecznie Wieczysta w starciu z Miedzianką nie zgarnęła ani jednego puntu. Podopieczni trenera Gino Lettieriego po 50 minutach spotkania przegrywali już 0:2. Miedź na dwubramkowe prowadzenie wyprowadzili Daniel Stanclik i Jakub Serafin. Potem do głosu doszli krakowianie. Najpierw kontakt Wieczystej dał Carlitos. Hiszpan wykorzystał rzut karny. Już 120 sekund potem do remisu doprowadził Stefan Feiertag.
W drugiej połowie piłkarze z Małopolski prezentowali się lepiej niż przed przerwą, ale ostatecznie nie byli w stanie urwać Miedzi choćby punktu. W końcówce na listę strzelców wpisał się Marcel Mansfeld. Strzałem głową pokonał Antoniego Mikułko. Tym sposobem to drużyna Janusza Niedźwiedzia odniosła cenne zwycięstwo. Warto przypomnieć, że kilka dni temu Wieczysta również przegrała wynikiem 2:3. Ograła ich tak Pogoń Grodzisk Mazowiecki. Na ligowe zwycięstwo krakowianie czekają od 28 września.
Czytaj też: Wieczysta w dołku. Piłkarz wyjawia powód










