Al-Ittihad mocno zawodzi
Aktualny mistrz Arabii Saudyjskiej jest w obecnie cieniem drużyny, która w poprzednich rozgrywkach zdominowała rywalizację z Al-Hilal i Al-Nassr. Dość powiedzieć, że Al-Ittihad prowadziło w tym sezonie trzech trenerów – zaczął go Laurent Blanc, potem chwilowo zastąpił go Hassan Khalifa, a obecnie trenerem jest Sergio Conceicao.
10 punktów w sześciu pierwszych meczach było wynikiem zdecydowanie poniżej oczekiwań. Tak samo jak pierwsza połowa sobotniego meczu w 7. kolejce Saudi Pro League przeciwko Al-Khaleej. Wszystko układało się nie po myśli ekipy Al-Ittihad.
Efektowna pogoń Al-Ittihad
Już po 18. minutach gospodarze prowadzili 2:0. Co więcej, w 32. minucie czerwoną kartkę obejrzał Fabinho i goście przed około godzinę musieli radzić sobie w osłabieniu. To jednak nie koniec – w 37. minucie stracili trzecią, a w 47. minucie czwartą bramkę.
Wszystkie znaki na niebie wskazywały więc, że mistrzowie Arabii Saudyjskiej polegną z kretesem w tym spotkaniu. Po stracie czwartej bramki ruszyli jednak do odrabiania strat, a sygnał do ataku dał Moussa Diaby, który w 51. minucie trafił na 4:1.
Do 85. minuty wynik nie uległ zmianie i wydawało się, że triumf Al-Khaleej stanie się faktem. Nic bardziej mylnego – najpierw Diaby trafił na 2:4, a już w doliczonym czasie dwa kolejne trafienia zaliczyli Mario Mitaj i Faisal Al Ghamdi. Al-Khaleej wypuściło więc prowadzenie 4:0 przy grze przez ponad godzinę w przewadze.





![Niewiarygodna forma Górnika Zabrze. To była istna egzekucja [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/10/26192029/rsz_638971020360060640-390x260.jpg)

![Fantastyczny gol Zielińskiego w Serie A! Ależ przymierzył [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/11/02125537/collage-1-390x260.jpg)



