HomePiłka nożna„To jest jakiś dramat”. Borek wprost o Legii Warszawa!

„To jest jakiś dramat”. Borek wprost o Legii Warszawa!

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Legia Warszawa zwolniła trenera, a w tym sezonie gra bardzo słabo. Mateusz Borek mówi wprost: to jest dramat! Chodzi o skuteczność drużyny.

KS

Legia Warszawa ma problemy ze skutecznością. „Dramat”

Legia Warszawa w tym sezonie ligowym strzeliła tylko 14 bramek. „Wojskowi” są daleko w tabeli i prezentują się słabo. Po ostatnim meczu z Pogonią w STS Pucharze Polski zwolniono Ediego Iordanescu. Mateusz Borek w programie Kanału Sportowego przyznał, że skuteczność Legii to jakiś dramat.

– To jest kwestia frustrująca, wkurzająca i uderzająca w kibiców Legii. Chodzi o skuteczność. To jest jakiś dramat. To jest Arka, to jest Piast i Legia jest trzecim zespołem Ekstraklasy strzelającym najmniej bramek. Przecież zawsze atmosfera tego stadionu, wartość piłkarzy, doping – to przytłaczało rywala. Legia strzelała jedną, drugą, trzecią bramkę. Ja dawno nie pamiętam takiej sytuacji, żeby Legia po 12 meczach miała 14 bramek albo mniej – rozpoczął.

Oshee
Oshee

– Wydałeś na napastnika trzy miliony, drugiego „wykradłeś” – to było takie wrogie przejęcie z Górnika (chodzi o Colaka – przyp. red), wziąłeś skrzydłowych, masz Urbańskiego… Budowałeś ten skład pod to, aby grać ofensywnie, a ty masz 14 bramek po 12 meczach? Dramat – dodał.

Program specjalny Kanału Sportowego – 7 grzechów głównych Edwarda Iordanescu:

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Dwie minuty, które wstrząsnęły Manchesterem United. Wyniki Premier League
Co za gol Polaka na Węgrzech! W stylu kung-fu [WIDEO]
Balotelli znowu poddymia! Tak pożegnał legendę
Zadecydował jeden gol. Buksa i Piotrowski górą w „polskim” meczu w Serie A
Probierz za Iordanescu? Tego domaga się były legionista
Co za pech Paula Pogby. Jeszcze poczeka na debiut
Koulouris? Top! Opuścił Pogoń i podbija nową ligę
Ronaldo Junior trafia do siatki w reprezentacji. Zimna krew syna CR7 [WIDEO]
Polski trener mówi wprost: Jesteśmy na dnie!
Szybko poszło! To może być nowy klub Edwarda Iordanescu, jest zainteresowanie