Kevin De Bruyne może mówić o pechu
Kevin De Bruyne szybko stał się nową gwiazdą Napoli. Bilans byłego pomocnika Manchesteru City w sezonie 2025/26 to cztery gole i dwie asysty w 11 meczach. Belg znalazł się w wyjściowym składzie na sobotni mecz z Interem Mediolan. Co więcej, to właśnie on otworzył wynik spotkania. W 33. minucie wykorzystał rzut karny.

Chwilę później 34-latek złapał się za nogę. Szybko stało się jasne, że De Bruyne nie będzie w stanie kontynuować gry. Opuścił murawę w towarzystwie sztabu medycznego. Zastąpił go Mathias Oliveira. Choć Napoli wygrało mecz 3:1 i stało się nowym liderem Serie A, Antonio Conte nie może być zadowolony. W poniedziałek okazało się, że kontuzja Belga jest poważna.
Mistrzowie Włoch poinformowali, że doświadczony zawodnik doznał poważnego naderwania mięśnia dwugłowego w prawym udzie. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku De Bruyne już nie zagra. Co więcej, Belg może pauzować nawet przez cztery miesiące.
Oznacza to, że belgijski pomocnik opuści m.in. ligowe mecze z Romą i Juventusem, a także kilka starć fazy ligowej Ligi Mistrzów. To nie koniec złych wiadomości dla Antonio Conte, bowiem z poważną kontuzją zmaga się też Romelu Lukaku,










