Wisła Kraków wygrała ze Stalą Rzeszów
Biała Gwiazda sukcesywnie wygrywa kolejne spotkania robiąc duże kroki w kierunku wyczekiwanego awansu do Ekstraklasy. Po czternastu rozegranych spotkaniach zespół Mariusza Jopa ma bilans aż jedenastu zwycięstw przy zaledwie dwóch remisach i jednej porażce. Niedzielny mecz ze Stalą Rzeszów również okazał się dla Wisły zwycięski (2:1), choć w końcówce zrobiło się nieco nerwowo. Jarosław Królewski twierdzi, że spotkanie mogło być spokojniejsze z perspektywy jego klubu, gdyby arbitrzy nie popełnili błędu przy anulowanej bramce Angela Rodado.
— Przy golu Angela Rodado (tym w którym doznał kontuzji) nie było spalonego – poniżej widok z naszych kamer taktycznych. Uważam, że standardem powinno być udostępnianie VAR-owi obrazu z audytowanych kamer taktycznych – pokazywanie widoku z nich kibicom. Taki materiał z pewnością ułatwiłby pracę sędziom i pomógł uniknąć wielu nieporozumień – napisał właściciel Wisły Kraków na platformie „X” zamieszczając klatki z tej sytuacji.
Ostatecznie jednak błąd ten nie zaważył na wyniku meczu, skoro ekipa Jopa dowiozła zwycięstwo do końca. Aktualnie Wisła jest liderem tabeli pierwszej ligi z wielką, bo aż ośmiopunktową, przewagą nad drugim Śląskiem Wrocław. Podium zamyka Chrobry Głogów, a na dalszych miejscach barażowych znajdują się Wieczysta Kraków, Pogoń Grodzisk Mazowiecki i Polonia Bytom. W następnej kolejce Biała Gwiazda zagra na wyjeździe z Chrobrym (a przedtem z Hutnikiem w Pucharze Polski).










