HomePiłka nożnaMichał Żewłakow mówi wprost o kryzysie! Jasna deklaracja ws. przyszłości Iordanescu

Michał Żewłakow mówi wprost o kryzysie! Jasna deklaracja ws. przyszłości Iordanescu

Źródło: Meczyki.pl

Aktualizacja:

Edward Iordanescu to nazwisko, które od kilku dni rozgrzewa polskie środowisko piłkarskie. Po ostatniej porażce niepewna była przyszłość Rumuna. Teraz zapadły już konkretne decyzje, o których opowiedział Michał Żewłakow na spotkaniu z dziennikarzami.

Edward Iordanescu

PIOTR KUCZA/FOTOPYK/NEWSPIX.PL

Edward Iordanescu – co z przyszłością Rumuna?

Edward Iordanescu w ostatnich dniach nie mógł być pewny swojej przyszłości. Legia Warszawa ma za sobą serię trzech porażek z rzędu. Mecz z Zagłębiem Lubin wywołał prawdziwą burzę na Łazienkowskiej. Pojawiły się głosy, że Edward Iordanescu podał się do dymisji. Przekonywano nawet, że Rumun zdążył już pożegnać się z piłkarzami. Informacje o negocjacjach ws. rozwiązania kontraktu podawały m.in. rumuńskie media. Oficjalne stanowisko klubu przedstawił zaś Fredi Bobić. Na antenie Canal+ Sport powiedział, że nie doszło do konkretnych rozmów ws. przyszłości 47-latka. To wszystko miało miejsce w poniedziałek. Później pojawiały się kolejne doniesienia.

W środę przy Łazienkowskiej odbyło się spotkanie dyrektora sportowego Michała Żewłakowa z dziennikarzami. Na nich zapadła jasna deklaracja, co z przyszłością Rumuna. –  W poniedziałek spotkaliśmy się z trenerem i doszliśmy do wniosku, że obecna sytuacja, to nie tylko jego wina. Rozmawialiśmy też z piłkarzami, a potem ponownie spotkaliśmy się z trenerem, by porozmawiać o przyczynach, skutkach, scenariuszach. We wtorek odbyliśmy znowu spotkanie z Edwardem Iordănescu. Przekazałem mu, co ja myślę. Też potrzebuję czasu, żeby to przemyśleć, dlatego dziś trener pojechał na mecz z Szachtarem – przyznał działacz cytowany przez “Meczyki”. To oznacza, że Iordanescu pozostaje na razie na stanowisku.

Oshee
Oshee

Edward Iordanescu nie podał się do dymisji?

W mediach pojawiły się też wieści na temat dymisji Iordanescu. Sprostował je Żewłakow. – Nie było żadnej dymisji. Była szczera rozmowa, w której omawialiśmy pewne scenariusze. One mogą się wydarzyć, ale nie muszą. Mówię to jako dyrektor sportowy – ja mam zaufanie do trenera, bo od momentu, jak przyszedł do tego klubu, a nie był to łatwy moment, udowadniał, że potrafi radzić sobie sportowo z przeciwnościami. Kiedy przypomnimy sobie moment eliminacji do europejskich pucharów, to z transferami nie było kolorowo, one zawsze zjawiały się odrobinę za późno. Może nie skończyło się to totalnym sukcesem, ale trener na pewno osiągnął plan minimum – przekazał.

Forma drużyny dostarczana przez Superscore

– Trener sam mi mówił – Michał, nie ma nikogo ponad klub. Zdaje sobie sprawę, w jakim miejscu jestem i wiem, jakie konsekwencje można ponieść. Jestem gotowy rozmawiać odnoście wszystkich scenariuszy. Zapytałem trener, czy wierzy, że uda się to naprawić. Odpowiedział – Oczywiście, ze wierzę. My musimy dać zaufanie trenerowi, ale muszą też pomóc piłkarze. Wszyscy w klubie jesteśmy tak samo winni – dodał.

Legia Warszawa w czwartek 23 października o godzinie 18:45 zagra z Szachtarem Donieck w Lidze Konferencji. Ze względu na wojnę na Ukrainie spotkanie odbędzie się na stadionie Wisły Kraków. Tuż po tym meczu legionistów czeka hitowe starcie z Lechem Poznań, a także mecze z Pogonią Szczecin, Widzewem Łódź i NK Celje. 

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Są nowe wieści ws. stanu zdrowia Lewandowskiego! Optymistyczne
To już pewne! Rafał Gikiewicz zmienił klub
Kolejny trener z Ekstraklasy straci pracę! To już pewne
Borek podsumował konferencję Iordanescu. “Nabrałem więcej niepokoju…”
Lider Legii wprost o aktualnej sytuacji. “Nie można wszystkiego zwalać na trenera”
Edward Iordanescu skomentował ostatnie dni w Legii! “Byłem gotowy”
Iordanescu ma pracować w Legii co najmniej kilka miesięcy! “Przekazał piłkarzom…”
Olkowicz mówi wprost o Legii: Dla mnie to jest dziwne!
Strasbourg – Jagiellonia. Gdzie i kiedy oglądać mecz? [TRANSMISJA]
Legia ograła europejskiego giganta! Trzy gole w… 12 minut!