Vuković zastąpi Iordanescu?
Poniedziałkowym popołudniem w polskiej prasie gruchnęły doniesienia o zasygnalizowaniu przez Edwarda Iordanescu chęci opuszczenia Legii Warszawa. Sternicy stołecznego klubu mieli usłyszeć od rumuńskiego trenera, że ten jest gotów zrezygnować z dalszego prowadzenia zespołu. Zostało to odebrane jako podanie się do dymisji, choć klub póki co nie wyraził zgody na zakończenie współpracy. Przed Wojskowymi maraton trudnych meczów, a nie ma jeszcze dogadanego potencjalnego następcy Iordanescu. Na ten moment oczywistą kandydaturą jest Aleksandar Vuković, o czym mówił Robert Błoński podczas programu Kanału Sportowego.
— Jeśli Mioduski da zielone światło Vukoviciowi, to jest to jedyna opcja na tu i teraz. Nie wiem jednak, czy Vuko by się zgodził być po raz trzeci być opcją awaryjną i czy by mógł pracować według własnego pomysłu. Bo ja jestem dziwnie przekonany, że – jeśli w ogóle – to będzie trenera szukał Bobić na rynku niemieckim. Ale to znowu jest sprowadzenie człowieka, który nie zna Legii, nie zna specyfiki pracy tutaj i wszystkiego – mówił dziennikarz.
Vuković jako zawodnik reprezentował przez wiele lat Legię Warszawa i to również w tym klubie stawiał pierwsze kroki jako szkoleniowiec. Specyfikę i struktury klubu są mu zatem doskonale znane. Od końca czerwca pozostaje bez pracy, po tym jak opuścił Piasta Gliwice. Jest łączony także z przenosinami do Motoru Lublin.