HomeSporty walkiMateusz Rebęcki bez rywala na UFC Vegas 91. Polak zostanie na karcie walk?

Mateusz Rebęcki bez rywala na UFC Vegas 91. Polak zostanie na karcie walk?

Źródło: MMA Junkie

Aktualizacja:

Na wydarzeniu UFC, które odbędzie się 27 kwietnia w Las Vegas, Mateusz Rębecki miał stanąć w szranki z Joelem Alvarezem. Hiszpan z bliżej nieokreślonych powodów musi jednak wycofać się z tego występu – podaje do wiadomości publicznej dziennikarz uznanego portalu MMA Junkie.

Mateusz Rębecki

Brazil Photo Press / Alamy

Nie ma przeciwnika i co dalej?

Mateusz Rębecki za nieco ponad dwa tygodnie miał ponownie wejść do oktagonu amerykańskiego giganta, ale wedle doniesień pojawiły się komplikacje u jego oponenta, który ostatecznie wypada z tej batalii. Na tę chwilę nie wiadomo, czy nasz rodak zawalczy na wyżej przytoczonej gali. Wszystko zależy od tego, czy największa organizacja mieszanych sztuk walki na świecie znajdzie zawodnika na zastępstwo i czy Polak zaakceptują taką zmianę.

Rebecki to były mistrz FEN w kategorii lekkiej, który kontrakt z UFC zdobył latem 2022 roku w ramach programu Dana White’s Contender Series, dzięki pewnemu zwycięstwu przed czasem. Od tego momentu za oceanem zaliczył trzy zwycięskie konfrontacje. Ostatnio w akcji był widziany w ubiegłym listopadzie, podczas wydarzenia z numerem 295, kiedy to już w pierwszej rundzie rozprawił się z Rooseveltem Robertsem, wygrywając przez poddanie. Aktualnie ma passę aż szesnastu wiktorii z rzędu i coraz śmielej domaga się rankingowego zestawienia.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Śląsk Wrocław ma jasny cel. Prezes wskazał konkretną pozycję w tabeli PKO BP Ekstraklasy
Kolejny kandydat do rządzenia polską piłką ręczną! Rywalizacja z podtekstem!
Nieudany początek Wisły Płock w Lidze Mistrzów. Porażka w Lizbonie
Boniek tego oczekuje od reprezentacji. Bez ogródek
Bodo kompletnie zaskoczyło Jagiellonię. “Od wielu lat nie pamiętam takiego meczu”
Legenda piłki ręcznej odchodzi w chwalę. Drugie złoto w karierze rozgrywającego
IO 2024: Szczypiorniści z Niemiec w wielkim finale! Andreas Wolff bohaterem
“Nie byłem na samym dnie, ja pukałem już od spodu”. Szczere wyznania Kiełba
Industria Kielce traci zawodnika. Miał być talent, jest niewypał
Legenda Industrii Kielce odchodzi z klubu. “Decyzja uzasadniona ekonomicznie”