Śląsk wskakuje na fotel wicelidera. Czarna seria Stali Mielec

Śląsk ograł Stal

Przed październikową przerwą reprezentacyjną Śląsk Wrocław doznał trzeciej porażki w sezonie, przegrywając na wyjeździe 1:2 ze Zniczem Pruszków. Stal Mielec z kolei notował fatalną serię czterech kolejnych meczów bez punktu, do czego należy również dodać odpadnięcie z Pucharu Polski.

Niedzielne starcie w stolicy Dolnego Śląska rozpoczęło się dla Śląska w najlepszy z możliwych sposobów. Po upływie pół godziny gry gospodarze prowadzili już 2:0 – najpierw do siatki z rzutu karnego trafił Przemysław Banaszak, a w 29. minucie na 2:0 podwyższył Serafin Szota.

Drużynę z Mielca było stać na tylko jedno trafienie, na które trzeba było czekać do 70. minuty – rozmiary porażki zniwelował wówczas Kristian Fucak. Więcej goli we Wrocławiu nie padło i wygrana Śląska 2:1 stała się faktem.

Śląsk wiceliderem

Dzięki temu zwycięstwu drużyna prowadzona przez Ante Simundzę przesunęła się na drugie miejsce w ligowej tabeli, tracąc do liderującej Wisły Kraków pięć punktów (“Biała Gwiazda” ma jedno zaległe spotkanie). Stal Mielec pozostaje w strefie spadkowej – otwiera ją z dorobkiem 11 punktów w 13 meczach.

Koniec meczu! 𝐓𝐫𝐳𝐲 𝐩𝐮𝐧𝐤𝐭𝐲 zostają we Wrocławiu!

W sobotę widzimy się ponownie u nas na meczu z Górnikiem Łęczna.
🎫 𝗕𝗜𝗟𝗘𝗧𝗬 #ŚLĄGKŁ ➡️ https://t.co/8piYjyGnni
___
⏱️ 90+3' #ŚLĄSTM 2:1 pic.twitter.com/dJ89yA2zSq

— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) October 19, 2025