Marciniak mówi o Ref Cam
Mecz Trójkolorowych z Koroną zakończył się wynikiem 1:1. Było to spotkanie historyczne z tego względu, że po raz pierwszy przetestowana została technologia Ref Cam, która umożliwia widzom oglądanie niektórych zdarzeń z perspektywy sędziego. Szymon Marciniak podczas Loży Piłkarskiej zabrał głos w tej sprawie, przytaczając sympatyczne zdarzenie z Patrikiem Hellebrandem w roli głównej.
— Będą takie fajne ujęcia, które pokażą dokładnie to, co widział sędzia w danym momencie i udowodnią słuszność decyzji. Jest też odpowiedni protokół w sprawie tej kamery: może ona być użyta dopiero po tym, jak sędzia VAR zakończy sprawdzanie. Gdy pada hasło “check complete” i zgadza się z decyzją z boiska, wtedy telewizja może pokazać tę kamerę – mówił 44-letni arbiter.
— Kilkakrotnie ona była wczoraj wykorzystana i właśnie ciekawiło mnie najbardziej jak te ujęcia będą wyglądały. Mogliśmy zobaczyć, że im dalej byłem od akcji, tym gorszy był kąt widzenia. Ale jak byłem blisko zawodnika, to wszystko było dobrze widać. Było też fajne ujęcie, może zostanie wykorzystane, gdy było zadymienie w jedenastej minucie. Stał obok mnie Patrik Hellebrand i zaczęliśmy sobie rozmawiać. Powiedziałem mu: “Patrik, uśmiechnij się, bo jesteś w kamerze”. On się tak nachylił, pomachał i powiedział: “Pozdrawiam, pozdrawiam wszystkich”. To są takie fajne smaczki, które będą po drodze wychodziły – kontynuował Szymon Marciniak.