Iordanescu jest zadowolony
Rumuńskie media rozgrzały ostatnio doniesienia sugerujące możliwy powrót Edwarda Iordanescu do reprezentacji narodowej. By uciąć wszelkie dywagacje, Dariusz Mioduski odbył długą rozmowę z 47-letnim szkoleniowcem. O szczegółach mówił Daniel Stanciu, bliski przyjaciel rodziny Edwarda Iordanescu, w programie iAMSport LIVE.

— W sobotę Legia rozegrała mecz sparingowy w swoim ośrodku treningowym. Przy okazji odwiedziłem bazę – niesamowita! My jesteśmy lata świetlne za nimi pod każdym względem. Warunki są wyjątkowe. Na miejscu był też właściciel klubu, a Edi rozmawiał z nim ponad godzinę (…) Po spotkaniu z właścicielem nastrój Ediego jest bardzo dobry – mówił Daniel Stanciu, cytowany przez serwis Legia.net.
Plotki zostały zdementowane również przez samego Edwarda Iordanescu. — Czy mógłbym objąć reprezentację Rumunii na marcowe baraże? Dla mnie ten temat nie istnieje! Nie będę tego komentował. Nie mogę nawet teoretycznie rozważać takiego scenariusza. Jestem trenerem z ważnym kontraktem, a cała moja uwaga, energia, wiedza i zaangażowanie są poświęcone Legii Warszawa – wyznał szkoleniowiec.
Wojskowi zajmują aktualnie siódme miejsce tabeli Ekstraklasy z bilansem czterech zwycięstw, trzech remisów i trzech porażek. Ostatnie porażki z Samsunsporem (0:1) w Lidze Konferencji i Górnikiem Zabrze (1:3) w lidze wygenerowały sporo zamieszania w stołecznym klubie. Okazja do zrehabilitowania się przyjdzie w niedzielę, gdy Legia Warszawa zmierzy się na wyjeździe z Zagłębiem Lubin (19.10).
