Mendy wkrótce będzie do dyspozycji Alonso
30-letni obrońca w poprzednim sezonie stracił wiele meczów ze względu na kontuzje mięśniowe. Carlo Ancelotti – dla którego Ferland Mendy był kluczową postacią defensywy – chciał jak najszybciej przywrócić go do składu, więc zdecydował się skrócić jego rehabilitację i wystawił go na kwietniowy finał Pucharu Króla z Barceloną. Francuz jednak po zaledwie jedenastu minutach był zmuszony opuścić murawę. Zerwał ścięgno w mięśniu prostym prawego uda i zaczął kolejny proces rekonwalescencji.

Nie spodziewano się wówczas, że będzie on tak długi. Minęło bowiem sześć miesięcy od tego meczu, a Ferland Mendy wciąż nie rozpoczął nawet treningów z resztą zespołu, nie mówiąc już o powrocie do gry. Mimo to piłkarz ma już znajdować się na samym finiszu rehabilitacji. “The Athletic” informuje, że w tym tygodniu 30-latek ma wznowić częściową pracę z resztą drużyny. W zależności od odczuć wkrótce zapewne zacznie trenować już na pełnej intensywności.
Real Madryt pozyskał Ferlanda Mendy’ego w letnim okienku transferowym 2019 roku. Wówczas zapłacił za niego 48 milionów euro, wykupując go z Lyonu. Od tego czasu zagrał on w 201 meczach dla Królewskich, w których strzelił sześć goli i zanotował dziewięć asyst. Jego kontrakt obowiązuje do końca czerwca 2028 roku, a portal “Transfermarkt” wycenia go na 10 milionów euro.