Kontrowersje wokół wieku
Mimo iż Moukoko w listopadzie skończy dopiero 20 lat, jego nazwisko jest znane fanom futbolu znacznie dłużej. Pierwszym powodem jest oczywiście niebywały talent i wysokie umiejętności piłkarskie młodego reprezentanta Niemiec. Drugim są jednak spore wątpliwości, jakie ma wielu ludzi wobec jego postaci. Chodzi tu mianowicie o jego wiek. Dywagacje na temat ewentualnego „kręconego licznika” u Moukoko sięgają 2017 roku. I choć kilka miesięcy później urząd w Hamburgu potwierdził, że zawodnik faktycznie urodził się w 2004 roku, to wciąż są ludzie, którzy twierdzą, że jego dokumenty zostały sfałszowane.
Niezależnie od tego, czy jego wiek jest prawdziwy czy nie, Moukoko jest świetnym piłkarzem i nie bez powodu ściągnął na siebie uwagę wielkich klubów. Zauważyła to oczywiście Borussia, która dokonała już wyceny swojego piłkarza. Według „Bildu”, „Die Borussen” oczekują za niego 25 milionów euro. Kwota ta może się wydawać dosyć niska jak na taką skalę talentu zawodnika. Prawda jest jednak taka, że młody Niemiec znacząco obniżył swoje loty w porównaniu do poprzednich dwóch lat. W sezonie 2023/2024 nie rozegrał ani jednego pełnego meczu, strzelił zaledwie 4 bramki i nie zaliczył żadnej asysty.
Zainteresowanie zawodnikiem przed paroma miesiącami wykazywała m.in. Chelsea czy Barcelona. Moukoko jest wyceniany przez portal Transfermarkt na 25 milionów euro, a więc na dokładnie taką samą kwotę, na jaką wyceniła go Borusssia. Jego kontrakt wygasa wraz z końcem czerwca 2026 roku.