HomeExtraOto najwięksi wygrani październikowego zgrupowania reprezentacji! 

Oto najwięksi wygrani październikowego zgrupowania reprezentacji! 

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Reprezentacja Polski październikowe zgrupowanie zakończyła z dwoma zwycięstwami. Jan Urban ma powody do zadowolenia. Zwłaszcza że kilku piłkarzy pokazało się z bardzo dobrej strony. Oto najwięksi wygrani zakończonego właśnie zgrupowania!

Litwa - Polska

Pawel Andrachiewicz / PressFocus/NEWSPIX.PL

Reprezentacja Polski pod wodzą Jana Urbana odżyła – nie dość, że kadra odnosi bardzo dobre wyniki, to widać również poprawę w atmosferze wokół drużyny narodowej. O ile w czerwcu kibice mieli dość tego, co dzieje się wokół kadry, co było pokłosiem m.in. zamieszania i kłopotów na linii Michał Probierz – Robert Lewandowski, to teraz kadrę Jana Urbana po prostu da się lubić.

– Jeszcze w czerwcu klimat był dramatyczny. Minęły 4 miesiące i mamy obrazki, jakbyśmy co najmniej awansowali na mundial. To pokazuje, jak niewiele czasami potrzeba, żeby odbudować dobre nastroje wokół kadry – mówił w raporcie z Kowna nasz dziennikarz Dominik Piechota. 

To, co najważniejsze, to zgadzają się wyniki. Polacy najpierw zremisowali 1:1 z Holandią, potem wygrali z Finlandią i Litwą w el. do mistrzostw świata, a do tego pokonali towarzysko Nową Zelandię. Po wrześniowym zgrupowaniu jednym z wygranych był Jakub Kamiński. A kto naszym zdaniem był największym wygranym październikowego zgrupowania? Oto kilka nazwisk!

Forma dostarczana przez Superscore

Sebastian Szymański

Szymański w ostatnich tygodniach, a może nawet miesiącach, był krytykowany za swoją grę w reprezentacji. Niedzielny mecz z Litwą pokazał jednak, że drzemie w nim olbrzymi potencjał. Najpierw zdobył kapitalnego gol bezpośrednio z rzutu rożnego, a później dołożył jeszcze asystę do Roberta Lewandowskiego.

Pomocnik Fenerbahce rozegrał bardzo dobry mecz w Kownie i nieprzypadkowo przez wielu kibiców i ekspertów był wybrany najlepszym zawodnikiem meczu. Kanał Sportowy w swoich pomeczowych ocenach również wytypował Sebastiana na MVP spotkania.

Wiele było głosów po spotkaniu z Nową Zelandią, że to Karol Świderski powinien pojawić się w wyjściowej jedenastce zamiast Sebastiana Szymańskiego. (…) Wziął go w obronę, podkreślał jego potencjał. W meczu z Litwą na niego postawił, a my wszyscy widzieliśmy, jaki występ zanotował. Zdobył bramkę, zaliczył asystę. On ma niesamowite zdrowie, żeby biegać, i do przodu, i do tyłu. Zadanie wykonane, lekcja odrobiona – mówił tuż po meczu Mateusz Borek.

Szymański potwierdził tym występem, że ma wszystko, aby być jednym z liderów tej reprezentacji.

Michał Skóraś

Wrócił do reprezentacji Polski po ponad roku. Po raz ostatni wystąpił na Euro 2024 w meczu z Francją. Później słuch o nim zaginął, na co wpływ miała m.in. słabsza forma w klubie. Latem przeniósł się jednak z Clubu Brugge do Gentu i ta zmiana mu się przysłużyła. Za nim bardzo dobre tygodnie w nowej drużynie. Docenił to Jan Urban i powołał go na październikowe zgrupowanie.

Skóraś zarówno mecz z Nową Zelandią jak i Litwą rozpoczął w podstawowym składzie. Przeciwko Nowozelandczykom rozegrał 73 minuty, a przeciwko Litwinom spędził na boisku 90 minut. Zastąpił kontuzjowanego Nicolę Zalewskiego i w obu spotkaniach pokazał się z dobrej strony. 

Skrzydłowy pokazał, że może być wartością dodaną dla naszej reprezentacji. Wprowadzał sporo zamieszania na skrzydle. Po powrocie Zalewskiego pewnie będzie zmiennikiem, ale październikowym zgrupowaniem udowodnił, że może być zmiennikiem wartościowym. – Byłem w dobrej formie. W tych dwóch meczach nie pokazałem 100 proc. swych umiejętności, ale to były dobre mecze. Starałem się wkomponować w zespół. Nie było o to trudno, grałem na tej samej pozycji, co w klubie. Chodziło o to, by dobrze zaprezentować się w defensywie i błysnąć w ataku – mówił Skóraś po meczu z Litwą na antenie TVP.

Jan Ziółkowski

Może to trochę na wyrost, ale Ziółkowski meczem z Nową Zelandią pokazał, że stoper Romy może być niebawem ważnym punktem reprezentacji Polski. W meczu z Nową Zelandią zadebiutował w kadrze i zagrał bez kompleksów.

Jeśli Ziółkowski będzie regularnie grał w klubie, może okazać się bardzo ważnym punktem kadry Jana Urbana. Zwłaszcza że może przydać się już podczas listopadowego zgrupowania reprezentacji – w meczu z Holandią nie zagra na pewno pauzujący za kartki Przemysław Wiśniewski i wydaje się, że dziś jest on jednym z głównych kandydatów do wskoczenia do składu.

Kolejne mecze reprezentacja Polski rozegra w listopadzie – najpierw z Holandią (14.11, Warszawa), a potem z Maltą (17.11, Ta Qali).

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Perełka Lecha Poznań robi furorę. Zagraniczny skaut jest pod wrażeniem
Oto co udało się zmienić Janowi Urbanowi. Cezary Kulesza postawił sprawę jasno!
Tusk skomentował obraźliwe okrzyki kibiców. “Mam słabość do tego hasła”
Ewa Pajor jest już po badaniach. Może odetchnąć z ulgą!
Debiutant dostanie szansę w meczach Ligi Konferencji. Jagiellonia podjęła decyzję!
Podolski zagrał w polskiej koszulce. Padło pytanie: a co na to Niemcy?
Kolejny klub chce Roberta Lewandowskiego! To byłaby sensacja
Nicola Zalewski wraca do składu Atalanty. Włosi podali kluczową datę!
Barcelona wydała komunikat. Chodzi o kontuzjowanych piłkarzy!
Polska może przegonić Holandię! Członek sztabu kadry wciąż w to wierzy