Legendy na Stadionie Śląskim
Pojedynek z udziałem legend reprezentacji Polski i Niemiec na Stadionie Śląskim w Chorzowie był kolejnym pojedynkiem z udziałem zasłużonych postaci narodowej piłki. Tylko w tym roku legendy naszej kadry grały m.in. z byłymi gwiazdami Meksyku, Francji i Brazylii.
Fani zebrani w niedzielne popołudnie w Chorzowie mogli oglądać w akcji zasłużonych byłych reprezentantów obu krajów. Na murawie pojawili się m.in. Jacek Krzynówek, Michał Żewłakow, Lothar Matthaeus czy Lukas Podolski. Między słupkami stanął m.in. Jerzy Dudek.
Babol Jerzego Dudka
Właśnie były bramkarz m.in. Liverpoolu czy Realu Madryt zaliczył wpadkę w 10. minucie spotkania. Dudek po niegroźnym dośrodkowaniu wypuścił piłkę z rąk. Ta po chwili spadła pod nogi Frediego Bobicia, działacza Legii Warszawa, który po raz drugi znalazł drogę do siatki.
Jeszcze do przerwy Polacy zdołali odrobić straty, a po zmianie stron wyszli na prowadzenie 3:2. Pod koniec meczu Niemcy za sprawą Patricka Helmesa wyrównali na 3:3 i takim właśnie rezultatem zakończyło się to starcie.